Witajcie Kochani!
Na pewno każdy z nas uwielbia perfumy, to uczucie, kiedy wokół nas unosi się delikatna woń. Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez mojego ulubionego zapachu. Perfumy dodają pewności siebie i dzięki nim czujemy się wyjątkowo. Mamy ulubione zapachy, ale co w sytuacji, kiedy chcemy przetestować nowy? Ja często się waham i nie jestem zdecydowana. Dlatego małe flakoniki są dla mnie doskonałym rozwiązaniem. Są to najczęściej zamienniki w zminimalizowanej formie. Możemy wtedy wypróbować kilka zapachów, nie wydając dużej kwoty. Dzisiaj chcę się z Wami podzielić wrażeniami po testach nowych perfum firmy Nicole. Producent przygotował dla swoich klientów właśnie taką ofertę. Mnóstwo zapachów do wyboru i różne pojemności.
Do przetestowania otrzymałam dwa zapachy. Każdy z nich jest zupełnie inny. Numer 202 YVES SAINT LAURENT z serii MON PARIS jest bardzo intensywny, rześki, kwiatowy. To zmysłowa, romantyczna podróż do niezwykle poetyckiego Paryża. Mieszankę otwierają owoce, słodkie nuty: truskawki, maliny, gruszki, pomarańczy. Serce zapachu to ciepłe, delikatne kwiaty, które emanują tajemniczością. Kobiecy charakter kompozycji idealnie podkreśla intensywna, śmiała i zniewalająca baza. Bardzo mi się podoba, jednak dla mnie pachnie cudownie. Numer 140 PACO RABANE z serii LADY MILION jest świeży i kwiatowy, a w bazie również drzewny. Wyczuwalnymi nutami są aromaty gorzkiej pomarańczy połączonej z malinami, jaśminem i gardenią, neroli oraz ambry, z dodatkiem paczuli, która dodaje niezwykle kuszącej słodyczy. To połączenie powoduje, że cała kompozycja nabiera bardziej zmysłowego i subtelnego charakteru.
Oczywiście, gdy mówimy o zamiennikach, od razu nasuwa się nam pytanie, czy zamiennik pachnie tak samo, i na tyle intensywnie, jak sprawdzony oryginał. Na pewno zdajemy sobie sprawę, że zamienniki nie będą w 100% pachniały tak jak oryginały i nie będą miały ich trwałości. Jednak twórcy bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. Zapach utrzymuje się przez około 7-8 godzin, a na ubraniach wyczuwalny jest przez cały dzień. Należy podkreślić to, że jest to woda perfumowana, a nie toaletowa, dlatego trwałość jest tak zadowalająca. Firma oferuje 14 różnych pojemności od 9 do 120 ml. Osobiście uwielbiam tę najmniejszą i zawsze mam ją w torebce. Buteleczka zmieści się doskonale w każdej, nawet tej najmniejszej torebce. Wiele razy z pośpiechu zdarzyło mi się zapomnieć o użyciu perfum przed wyjściem. W takiej chwili ta mała buteleczka była moim ratunkiem. Dlatego warto zawsze mieć ja pod ręką. Jest to doskonałe rozwiązanie. Dodatkowym atutem jest możliwość zakupienia napełniacza pod nazwą SMART FILLER NICOLE. Dzięki temu, gdy tylko ulubiony zapach w fiolce nam się skończy, możemy ją znowu napełnić. Najmniejsza buteleczka 9 ml wystarcza aż na 200 psiknięć. Wcześniej wspominałam, że producent oferuje buteleczki o różnej pojemności i różnym wyglądzie. Pośród nich znajdziemy takie, które będą doskonałą ozdobą naszej toaletki, czy świetnym dodatkiem do prezentu. Perfumy Nicole to również świetne rozwiązanie, gdy chcemy sprawdzić, czy dany zapach będzie nam odpowiadał przez dłuższy czas. Możemy kupić małą pojemność, a dopiero później zdecydować się na pełnowymiarowe opakowanie. A to co jest jeszcze ważniejsze, nie posiadają barwników i nie są testowane na zwierzętach. Są pro ekologiczne.
Dla mnie perfumy Nicole w małych fiolkach to rewelacyjny pomysł. Są poręczne i ładnie pachną. Posiadają wszystko to, co cenimy w dobrej jakości perfumach.
Podobają Wam się? Jeżeli zainteresowały Was te perfumy, to zapraszam Was do zapoznania się ze się z ich stroną: www.smart-nicole.com oraz zachęcam do zakupów na stronie: www.sklep.smart-nicole.com.
Dla osób zainteresowanych ich perfumami i wszelkimi nowymi zapachami jest możliwość zapisania się do Klubu Nicole, dającego upusty aż 35% (brak opłaty wpisowej i członkowskiej) – szczegóły: www.klub.smart-nicole.com
Mam nadzieję, że Wam tak samo się spodobały te perfumy i wrócicie do mnie po dawkę kolejnych recenzji. Buziaki testerka Adrianna
Takie perfumy zazwyczaj po chwili przestają pachnieć, a tu proszę :o
OdpowiedzUsuńCiężko jest mi zaufać odpowiednikom- żaden sie do tej pory nie sprawdził. Wole kupić atomizer i przelewać oryginał.
OdpowiedzUsuńmam perfumy z tej firmy i lubię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie znalazłam zapachu, który byłby dla mnie dobry ._. macie jakieś swoje kryteria?
OdpowiedzUsuńMyślę, ze wybór rozpatrywany jest przez każdego w inny sposób. Ja nie lubię bardzo silnych, wolę t delikatne.
UsuńŚwietny post, obserwuje :)
OdpowiedzUsuńLubię małe perfumki, są idealne do torebki na co dzień i na wyjazd. Tych nie znam ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum, ale wydają się naprawdę fajne. Poza tym takie małe perfumy zawsze wszędzie się przydadzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://moda-naszym-swiatem.blogspot.com
Z chęcią bym przetestowała, chociaż mam już swoje ulubione perfumy - jednak opis zachęca, a opakowanie jest przeurocze <3
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Lina Nastya
http://lina-nastya.blogspot.com/2017/07/wishlista-podroznicza.html
Do Nicole mam wstręt przez natrętną babę która stoi w stoisku z tymi perfumami w centrum handlowym w moim mieśce
OdpowiedzUsuńOhh, skąd ja to znam. Ja mam tak w stosunku do Oriflame. Nie mogę patrzeć na ich produkty, bo otrzymałam już tyle ofert pracy od nich, że mam dość.
UsuńJa z zamiennikow lubie firme Galantier
OdpowiedzUsuńTak, ja również. Ich piękne perfumy również miałam okazję sprawdzić i opisać.
UsuńSama nie miałam, ale czytałam wiele pozytywnych opinii o tych perfumach :) ja najczęściej kupuję po prostu wody perfumowane, szybko się zużywają, ale częściej mogę zmieniać zapachy :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój indywidualny sposób i każdy jest dobry.
UsuńBardzo ładne zdjęcia! Ja średnio przepadam za zamiennikami. Nie zamawiam perfum przez internet, a kupując w sklepie korzystam z testerów, dzięki czemu mogę poznać zapach perfum, których flakonik mnie zaintrygował. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja mam swoje ulubione perfumy i raczej ich nie zmienię. Te wyglądają naprawdę fajnie, jednak zostanę przy swoich
OdpowiedzUsuńMiniaturki to zawsze dobry pomysł. Uwielbiam wszystkie malutkie kosmetyki, a perfumy to już najbardziej ze względu na to, że można je wszędzie zabrać. Mam swój ulubiony zapach i przy nim raczej zostanę.
OdpowiedzUsuńŁadna oprawa graficzna posta :)
chętnie bym przetestowała <3 Bardzo ładne i schludne zdjęcia robisz <3 super
OdpowiedzUsuńTez mam zawsze taki flakonik w torebce ;)
OdpowiedzUsuńMiniaturki idealne do torebki.
OdpowiedzUsuńnie znam ich :) chyba muszę poznać hi hi
OdpowiedzUsuńŚwietne są te perfumy!;)
OdpowiedzUsuńNie miałem jeszcze perfum tej marki lecz chętnie wypróbuj ponieważ coraz więcej pozytywnych opinii na ich temat czytam.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Bardzo ładne zdjęcia, ciekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńMMm perfumy...moja bajka
OdpowiedzUsuńOo muszą pięknie pachnieć.
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem przekonana do zamienników perfum. Wolę kupic oryginały w sprawdzonej, internetowej perfumerii.
OdpowiedzUsuńhttp://natalie-forever.blogspot.com/
Perfumy to ja kocham! ;D o tej marce jeszcze nie słyszałam ale na pewno wypróbuje ją za niedługo :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy, i zawsze chętnie próbuje nowych zapachów. Jak skończą mi się moje ulubione, to skuszę się na tą firmę :)
OdpowiedzUsuńna pewno mają ładny zapach :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym tę poetycką podróż do Paryża😊 uwielbiam takie nuty👍
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji o nich usłyszeć nawet,a tu proszę. ;) Myślę że warto je przetestować. Obserwuje i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńJa już znalazlam swoje ukochane perfumy - CK Obsession Night ♥
OdpowiedzUsuń