Jak tam mija Wam tydzień? Pogoda się poprawia, wiec w weekend ruszamy na długi spacer. Przy długim pobycie na słońcu i wysokiej temperaturze należy dbać o odpowiednią ochronę skóry. Musimy używać dobrych i skutecznych kosmetyków. Tylko jakich? Niedawno odkryłam nową kosmetyczną firmę TOPESTTIC. Postanowiłam wypróbować ich krem ochronny Repaskin Fotoprotector SPF 50. Jednak nie jest to taki zwykły krem z filtrem.

Skład: Filtry fizyczne, chemiczne i biologiczne (zielona herbata) oraz enzymy reperujące DNA: fotoliza i endonukleazy

Jest to fotoprotektor przeciwsłoneczny zamknięty w liposomach, który chroni i naprawia uszkodzenia spowodowane promieniowaniem słonecznym. Jako jeden z niewielu kremów naprawia uszkodzenia w DNA komórkowym, jednocześnie chroniąc skórę. W swoim składzie zawiera enzymy reparacyjne oraz fotolizy, które w kontakcie ze światłem ulegają aktywacji. Dzięki temu, że są zamknięte w liposomach, w skuteczny sposób wnikają do najgłębszych warstw skóry. Dzięki filtrom fizycznym najnowszej generacji zapewnia skuteczną ochronę skóry przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Posiada wyjątkowo lekką i nietłustą konsystencję. Idealnie się wchłania, nie pozostawiając filmu na powierzchni skóry. Jego skład został szczegółowo opracowany i przebadany, dzięki czemu mogą go już używać dzieci od 3 roku życia. Należy także wspomnieć, że oprócz ochrony skóry i naprawy uszkodzonej, ma jeszcze inną, dla wielu pań bardzo istotną właściwość. Mianowicie, dzięki zawartym składnikom aktywnym wygładza zmarszczki, podnosi owal twarzy i ujędrnia skórę. Jest doskonałym sprzymierzeńcem fotostarzenia się skóry. Aby stosowanie kremu było skuteczne, trzeba go nakładać na wcześniej oczyszczoną i osuszona skórę przynajmniej pół godziny przed wyjściem na słońce. Należy ten zabieg powtarzać, co 2-3 godziny. Wtedy mamy pewność, że jest ona bezpieczna. Krem stworzony został z jak najlepszych składników. Nie zapycha porów i nie uczula. Łagodzi skórę po zabiegach laserowych. Krem bardzo dobrze utrzymuje się, także podczas pływania w basenie, czy morzu. Oprócz tego po zastosowaniu przez długi czas czujemy, że skóra jest dogłębnie nawilżona. Nie ma efektu błyszczenia się skóry, choć matowa też nie jest. Myślę, że pod makijaż nadaje się doskonale. Działa na każdy typ skóry. Łagodzi poparzenia, niweluje przebarwienia i nowo nabyte zmiany skórne. Łatwo się go dozuje i można mieć go zawsze pod ręką. Jego cena to około 98zł za 50ml, jednak myślę, że ma tyle niezwykłych składników i właściwości, że jest wart swojej ceny. Na początku, póki go nie poznałam, myślałam, że jest to zwykły krem z filtrem. Byłam w wielkim błędzie i jestem pod ogromnym wrażeniem tylu pozytywnych właściwości tego produktu. Nigdy dotąd się z takim nie spotkałam.

Uważam, że ten krem jest doskonały dla każdego i warto sięgać po niego zwłaszcza wtedy, kiedy inne produkty nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Jest on dla mnie wielkim odkryciem i nie spodziewałam się, że krem ochronny może oferować tak wiele. Według mnie rewelacja!

Podobne wpisy

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *