Bardzo lubię naturalne kosmetyki. Niedawno, podczas przeglądania internetu, natrafiłam na nieznaną mi firmę SADZA SOAP. Postanowiłam zapoznać się z ich oferta i znalazłam jeden produkt, który wyjątkowo mnie zainteresował. Mianowicie jest to glicerynowe mydło z węglem aktywnym.
Dlaczego węgiel aktywny jest tak wyjątkowy?
Węgiel aktywny, to jedna z najbardziej niezwykłych substancji na Ziemi. O jego niesamowitych właściwościach wiedziano już za czasów Hipokratesa – stosowano go do usuwania przykrych zapachów i przyspieszenia gojenia ran. Do dziś Afrykanie i Aborygeni okładami z węgla „wyciągają” truciznę z ukąszeń jadowitych węży, pająków, czy skorpionów, a Indianie leczą nim reakcje alergiczne, wszelkiego rodzaju zatrucia pokarmowe, wzdęcia i rozstrój żołądka.
Węgiel aktywny jest najsilniejszym adsorbentem, występującym w stanie naturalnym – przyciąga i zatrzymuje wiele różnych substancji, m.in. toksyczne gazy, bakterie, wirusy i wydzielane przez nie toksyny, a także substancje rakotwórcze, drażniące i alergogenne. To właśnie dzięki temu ma tak silne działanie detoksykujące, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Ponadto węgiel aktywny jest substancją całkowicie naturalną , w odróżnieniu od syntetycznych preparatów, jest całkowicie bezpieczny dla skóry. Nie występuje ryzyko jego przedawkowania, nie ulega przeterminowaniu i działa natychmiastowo. W kontakcie ze skórą cząsteczki węgla przyciągają zanieczyszczenia, zarówno z powierzchni, jak i z głębszych jej warstw oraz otwierają pory i oczyszczają je, usuwając brud i martwe komórki naskórka.
Sadza Soap, to czarne mydło glicerynowe z węglem aktywnym. Niezwykłe, bo w kształcie bryły węgla, wydobytej na głębokości 320 metrów w zabrzańskiej kopalni. To produkt silnie inspirowany Śląskiem – regionem, gdzie węgiel zawsze był największym bogactwem, a górnicza tradycja szanowana jest do dziś.
To produkt idealny dla każdego – BO SADZA ODMŁADZA !
Cechy produktu:
• waga 130 g
• dizajnerskie i ekologiczne opakowanie PET z dużym okienkiem eksponującym produkt
• teksty w 3 językach: po polsku, po śląsku i po angielsku
Mydło z węglem aktywnym ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, oczyszczające; nadaje się dla skóry trądzikowej, podrażnionej, pogryzionej przez owady oraz do higieny intymnej; rozjaśnia i ujednolica koloryt skóry, usuwa przebarwienia pigmentacyjne, np. z dłoni. Jest to bardzo nietypowe połączenie, ponieważ węgiel zazwyczaj kojarzony jest z brudem, a w tym przypadku czyści.
Co zawdzięczamy zawartej w produkcie glicerynie?
Gliceryna jest jedną z najczęściej używanych substancji w kosmetyce. Ma bardzo silne właściwości higroskopijne – doskonale zatrzymuje wilgoć, dzięki czemu: ma silne właściwości nawilżające, zapobiega nadmiernej przez naskórkowej utracie wilgoci; chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi; łagodzi podrażnienia, wygładza i regeneruje naskórek; poprawia elastyczność i jędrność skóry.
Skład:
Aqua, Glycerin, Sorbitol, Sodium Palm Kernelate, Sodium Stearate, Sodium Oleate, Sodium Chloride, Citric Acid, Sodium Citrate, Pentasodium Pentetate, Tetrasodium Etidronate, Activated Charcoal
!!! SLS, SLES, MPG, PEG, PARABENS FREE !!!
Skład mydła jest bardzo dobry, a węgiel wykorzystany do produkcji wydobywany jest w Zabrzańskiej kopalni.
Mydło znajduje się w kolorowym żółto-czarnym plastikowym opakowaniu. Dzięki plastikowej szybce od razu widzimy, jak wygląda. Ma ono bardzo oryginalną szatę graficzną, a barwy świetnie się komponują. Na opakowaniu widocznych jest wiele napisów, dotyczących produktu, a także logo producenta. Po bokach są one w języku angielskim i rosyjskim. To wszystko sprawia, że opakowanie jest niepowtarzalne. Dodatkowym, pozytywnym aspektem jest to, że opakowanie powstało z surowca, który całkowicie nadaje się do recyklingu. Sadza Soap od jakiegoś czasu stało się bardzo popularne, jednak dopiero teraz mam okazję poznać produkt osobiście. Kształt mydła jest bardzo nietypowy i do złudzenia przypomina bryłkę węgla. Według mnie to bardzo ciekawy pomysł i wbrew pozorom zachęcający. Kiedy używamy produktu, wydziela się przyjemny i delikatny zapach, który bardzo długo utrzymuje się na skórze. Podczas mycia bardzo dobrze się pieni i tworzy delikatną szarawą piankę. Jest to doskonały produkt do codziennej pielęgnacji. Doskonale oczyszcza skórę, nawet z makijażu. Delikatnie myje i nie podrażnia skóry, nadaje się nawet dla wrażliwej cery. Ma właściwości antybakteryjne, detoksykujące. Rozjaśnia i doskonale nawilża cerę, bardzo dobrze łagodzi wszelkie podrażnienia, także te po depilacji. Po zastosowaniu skóra jest miękka i dogłębnie oczyszczona, również z nadmiaru sebum. Zwęża pory a także rozjaśnia przebarwienia. Skóra jest widocznie odżywiona i rozjaśniona. Wypryski przy nim, to już nie problem. Odświeża całe ciało i odżywia je dogłębnie. Po jego zastosowaniu balsam, który stosujemy po kąpieli, wnika w głąb skóry. Produkt nie zawiera sztucznych aromatów, a składniki wykorzystane do jego produkcji są w 100% naturalne. Dzięki temu mydło może być używane nawet przez dzieci, czy alergików. Sadza Soap to nie tylko ozdoba łazienki, świetnie wyglądający gadżet i doskonały upominek, ale przede wszystkim prawdziwe mydło. Jest to świetny, nietuzinkowy pomysł na prezent dla każdego. Na pewno przyciągnie wzrok niejednego gościa naszej łazienki. Jedynym minusem jest cena produktu, bo za 135 gramową bryłkę zapłacimy 25zł. Mimo to jest to bardzo nietypowy produkt i warto wypróbować go chociaż raz. Posiada wiele pozytywnych właściwości i jest bardzo wydajny, wiec myślę, że zdecydowanie wart jest swojej ceny. POLECAM w 100%!
Ten i inne produkty SADZA SOAP dostępne są TUTAJ, a jeżeli chcecie być na bieżąco, zapraszam do śledzenia ich na Facebooku TUTAJ.
łał, pierwszy raz widzę takie mydło :D skusiłabym się chętnie na nie :D
OdpowiedzUsuńmój blog
Widzę je któryś raz z kolei. I kusi! :)
OdpowiedzUsuńWow o tym jeszcze nie slyszałam! Może kiedyś się skuszę :) Bardzo fajna recenzja!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten produkt!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki produkt, ale jak najbardziej zachęca do zakupu...
OdpowiedzUsuńNiebywałe jak wiele można się dowiedzieć czytając tak ciekawe blogi jak Twój :) Chętnie wypróbuję to mydło, przekonałaś mnie, dzięki!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, pierwszy raz o nim słyszę ale chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wkomenda.blogspot.com
wow, wygląda mega ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam nigdy ale słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńten kolor mnie troche przeraża, ale być może spróbuję
OdpowiedzUsuńWygląda czadowo! Muszę sobie takie kupić, mój mąż będzie zachwycony :D
OdpowiedzUsuńJuż któryś raz widze produkty tej firmy, nadal mam dziwny dystans do tego :P
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie czy akurat na to bym się skusiła 😉
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ciekawe co by mój mąż powiedział jak by to zobaczył.
OdpowiedzUsuńSpotkałam się już na blogach z tą marką. Mydło jest bardzo ciekawe i myślę, że byłoby dobre dla mojej cery, która ma skłonności do niewielkich niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym taki produkt z czystej ciekawości chociażby :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej o nim nie słyszałam ale z chęcią bym skorzystała. Marka też mi nieznana :)
OdpowiedzUsuńhttp://dianawisniewska.blogspot.com
Niee no, tego jeszcze nie grali! Czarne mydło ;D
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tych produktach sadzy ale niestety dla mnie się nie spisały wcale...
OdpowiedzUsuńMoze Może nie wygląda zachęcająco ale podjelabym wyzwania i spróbowała 😊
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo intrygująco. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła bryła węgla. Nigdy bym nie wpadła na pomysł co to jest
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, wyobrażam sobie jak goście by zareagowali gdy chcieliby unys ręce ;)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej sięgam po kosmetyki, które w swoim składzie posiadają węgiel aktywny. Idealnie pasują one do mojej przetłuszczającej się cery. O tym mydełku słyszałam same pozytywne opinie:)
OdpowiedzUsuńO tym mydle słyszałam wiele dobrego i muszę kiedyś je zakupić :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu tego powiedziałam dla mego faceta że dobrze było by to kupić xd to powiedział mi że sądzę to my mamy w kominie hahha
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt i bardzo mnie zaintrygował. Ciekawostki na temat węgla aktywnego świetne :)
OdpowiedzUsuń