Uwielbiam robić zakupy, tak jak większość kobiet. Za każdym razem staram się znaleźć coś innego, oryginalnego, w czym będę dobrze wyglądać. Z zakupami przez Internet jest o tyle problem, że ciężko dopasować rozmiar. Często są one zaniżone, a ich wygląd różni się od tego na zdjęciach w Internecie. Dlatego czasami nie jest łatwo znaleźć coś dla siebie, a ostatnie zakupy w Zaful są tego dowodem.

Bardzo lubię legginsy i chodzę w nich na okrągło, dlatego kupuję ich dość dużo. Wiele par legginsów z Zaful trafiło już do mojej szafy i wybór jest coraz mniejszy, jednak udaje mi się coś jeszcze wyszukać. Tym razem są to czarne legginsy z poliestru, a raczej spodnie, przewiązane na przemian dekoracyjną sznurówką, co sprawia, że wyglądają dość oryginalnie. W pasie mają gumkę, wiec bardzo łatwo się je zakłada. Dla osób szczupłych jest to szczególnie istotne, ponieważ mogą wyeksponować swoją figurę wkładając koszulę w spodnie. Ja niestety, nie mam co pokazywać, a wręcz wolę ukrywać, dlatego noszę tuniki, które zakrywają ten dekoracyjny element. Spodnie są dość sztywne i niełatwo się w nich schylać. Dla mnie są przykrótkie i sięgają do kostki. Na szczęście przy czarnych skarpetkach jest to prawie niezauważalne. Bardzo mi się spodobały i mimo drobnych wad zamierzam je nosić. Dla osoby niższej i szczuplejszej będą w sam raz.

KLIK


Wiele kobiet nosi dżinsy i tylko dżinsy. Niestety, dla mnie są one sztywne i niewygodne, czuję się w nich dyskomfortowo. Na szczęście wyszukałam doskonałe rozwiązanie, także dla osób, które bez dżinsów nie wyjdą z domu. Podczas zakupów znalazłam legginsy imitujące dżinsy. Materiał, z którego zostały wykonane, wygląda jak dżins, ale to bawełna z domieszką poliestru. Są bardzo wygodne. Doskonale się prezentują i od razu je pokochałam. Nawet mają kieszenie, które można zauważyć przy krótszych bluzkach. Mają piękny kolor. Do tuniki i moich czerwonych trampek są wspaniałe. Uwielbiam je <3

KLIK

Do legginsów postanowiłam zamówić bluzę, tym bardziej, że zimą ciepłych okryć nigdy za wiele. Niestety, wygląda inaczej niż na zdjęciach w Internecie. Jest dość cienka, wykonana ze sztucznego materiału. Zamówiłam ją dla siebie w rozmiarze 5XL, ale niestety, okazała się za mała, a na mamę, noszącą XL, była akurat. Tyle dobrego, że chociaż na kogoś jest odpowiednia i może trochę posłużyć. Ogólnie jest bardzo ładna i świetnie komponuje się z czarnymi spodniami. Mam jednak obawy, że szybko się zniszczy, bo materiał, tak jak mówiłam, nie jest najwyższych lotów. Wizualnie jest piękna, jednak nie do końca praktyczna i trzeba na nią uważać. Na pewno nie nadaje się na spacer po lesie. Zakup udany, choć liczyłam na lepszą jakość wykonania.

KLIK

Ogólnie jestem zadowolona z tych zakupów, choć zawsze mogło być lepiej. Bardzo się cieszę z tych legginsów i już zamówiłam kolejną parę, tym razem nie tylko dla siebie. W takich ubraniach spokojnie można pójść na spacer, czy na siłownię. Pora zadbać o formę na lato. A Wam coś się spodobało? Co sądzicie o takim sportowym stylu? Wiosna powoli do nas wraca, więc warto zaopatrzyć się w takie sportowe ciuchy, a także w inne, wiosenne, kolorowe ubrania. Jesteście gotowi na nadejście wiosny?

Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Tobie dobrze w legginsach. Poza tym sa bardzo wygodne. Ciskawa jestem jak ta bluza na zywo wyglada. Sama sie nad nia zastanawialam ale w tej sytuacji nie bede zamawiac.

  2. W czarnej pierwszej stylizacji jest Ci najlepiej moim zdaniem. Ja teraz jak nigdy mam fazę na legginsy i ostatnio też porobiłam zakupy 🙂

  3. uwielbiam legginsy i tak jak Ty nie lubię jeansów. Jednak mimo wszystko i tak najczęściej można mnie zobaczyć w spódniczkach i sukienkach.

  4. Czarny zestaw jest genialny. Może dlatego, ze kocham ten kolor,a le z drugiej strony mam bardzo podobną bluzkę/tunikę. Nie wiem czy jest dłuższa czy ja niższa, ale ogólnie prawie taka sama. Ślicznie Ci w tym zesiawie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *