Kosmetyki do regeneracji włosów Vatika od Dabur

Słyszeliście już kiedyś o zabiegu olejowania włosów? Polega on na rozprowadzaniu oleju na włosach i skórze głowy. W zależności od tego, na które partie włosów chcemy zadziałać, możemy nakładać olej jedynie na same końcówki, do połowy długości włosów lub na całą głowę. Aby wzmocnić działanie, można założyć foliowy czepek i owinąć go ręcznikiem. Następnie należy wmasować olej, aby jego dobroczynne składniki wniknęły w głąb włosów. Taki zabieg powinno się wykonywać przez 1-3 godziny przed myciem. Najlepiej powtarzać tę czynność 2 razy w tygodniu. Olejowanie regeneruje i wzmacnia włosy, dogłębnie je nawilża i odżywia, nadając im miękkość i połysk. Włosy dużo łatwiej się rozczesują i są zabezpieczone przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, a także przed uszkodzeniami mechanicznymi. Zabieg chroni włosy przed utratą protein. Po każdym olejowaniu należy zastosować odżywczą i nawilżającą maskę do włosów, która nie zawiera ciężkich silikonów, drażniących detergentów i mocnych konserwantów. Wskazane jest suszenie włosów bez użycia suszarki i pozostawienie ich bez stylizacji. Może się okazać, że nie każdy olej będzie dla nas odpowiedni, warto więc spróbować wszystkich i wybrać ten najlepszy.

















Do najbardziej znanych i polecanych olejów należą:
1. Olej kokosowy – najpopularniejszy olej stosowany do włosów, doskonale odżywia włosy suche i regeneruje zniszczone końcówki.
2. Olej rycynowy – zapobiega wypadaniu włosów i rozdwajaniu końcówek, jak również eliminujełupież.
3. Olej ze słodkich migdałów – idealny dla matowych i przesuszonych włosów.
4. Olej jojoba – nawilża i zmiękcza słabe, zniszczone włosy, działa kojąco przy łupieżu.
5. Oliwa z oliwek – ma silne właściwości nawilżające, dlatego doskonale nadaje się do włosów suchych.
6. Oleje indyjskie – czyli gotowe mieszanki olejów o intensywnym orientalnym zapachu.

A co powiedzielibyście na gotowe produkty, w których zawarta jest oliwa z oliwek? Producenci kosmetyków Dabur pomyśleli o nas i wyszli nam naprzeciw z gotowymi produktami do pielęgnacji włosów. Olejowanie nigdy nie było tak proste. Jesteście ciekawi, czy te produkty pomogły moim przesuszonym i zniszczonym włosom? Jeśli tak, to zapraszam Was gorąco do dalszej części artykułu.


Szampon z oliwą z oliwek Vatika od Dabur





Cały proces pielęgnacji zaczynamy od użycia nawilżającego szamponu z oliwy z oliwek Vatika. Jest polecany szczególnie po zimie, kiedy włosy są zmęczone i słabe. Jest to unikalna formuła szamponu ze specjalnie dobranych składników:

- oliwa z oliwek - pomaga intensywnie odżywić skórę głowy i włosy,
- henna wraz z innymi składnikami - sprawia, że włosy lśnią i stają się zdrowsze,
- aloes - intensywnie nawilża, sprawia, że włosy są aksamitnie miękkie i puszyste,
- migdał - sprawi, że włosy lśnią.

Szampon znajduje się w 200 ml, zielonej, kojarzącej się z naturą butelce z wygodnym otwarciem. Są na niej niezbędne informacje, dotyczące produktu. Opakowanie jest bardzo poręczne i elastyczne, wiec aplikacja niezbędnej ilości kosmetyku jest banalnie prosta. Dzięki nietypowemu kształtowi butelki z szamponem można ją postawić do góry nogami, kiedy szampon będzie już się kończył. Umożliwia to zużycie go do ostatniej kropli. Coraz mniej producentów pamięta o takim rozwiązaniu. Szampon ma dość gęstą, kremową konsystencję. Dzięki temu łatwiej się go nakłada i jest bardzo wydajny. Ma lekki, dość przyjemny zapach, który przez jakiś czas pozostaje na włosach. Niestety, nie jest to zapach oliwek, a raczej płynu do płukania. Szampon ma perlisty, biały kolor. Bardzo dobrze się pienie, już po jednym umyciu włosy są nawilżone, oczyszczone i odpowiednio odżywione. Według producenta można go używać do każdego typu włosów. Zupełnie się z tym nie zgadzam. Do włosów suchych, łamliwych, rozjaśnianych, grubych i średniej grubości, wysoko i średnio porowatych oraz kręconych sprawdza się dość dobrze. Jednak przy włosach przetłuszczających się osiągnie się odwrotny skutek i włosy będą jeszcze bardziej tłuste i ciężkie. Można go stosować codziennie, jednak nie wiem, czy nie odnieślibyśmy odwrotnego rezultatu. Niestety, skład ma bardzo wiele do życzenia. Znajduje się w tym szamponie bardzo wiele substancji, które według mnie wyłącznie psują jego naturalność. Na szczęście nie zawiera SLS ani SLD, wiec myślę, że kilka razy w tygodniu można go użyć, ale z codziennym jego stosowaniem bym uważała. Znalazło się w nim wiele mocno chemicznych i szkodliwych składników. Dodatkowo zapach jest wysoko na liście składników, co oznacza, że niestety, olej migdałowy, oliwa, czy aloes są w śladowych ilościach, a zapowiedzianej przez producenta henny nie ma ani trochę. Nie ukrywam, że czuję się rozczarowana, nawet formuła emolientowo – humektanowa nie wygląda tak, jak powinna.

Skład Aqua, Sodium Laureth Sulphate, Cocamidopropyl Betaine, Carbomer, Dimethiconol (And) Tea-Dodecylbenzenesulphonate, Cocamide Mea, Glycol Distearate, Trimethysily Amodimethicone (and) Laureth - 7 (and) Laureth - 5, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Chloride, Methylparaben, Propylene Glycol, Quaternized Hydroxyethyl Cellulose (HEC) Polymers, Acrylamides Copolymer, DMDMHydantoin, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Propylparaben, Tetradibutyl, Pentaerithrityl Hydroxyhydrocinnamate, Olea Europaea Leaf Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Extract, sodium benzotriazolylbutylphenol sulfonate, (and) Buteth - 3 (and) Tributyl Citrate, FD and C Yellow No. 5 (CI 19140)

Skład: woda, detergent, substancja pianotwórcza, zagęstnik, emolient, nawilżacz, substancja myjąca, emolient, silikon lekki dobrze zabezpieczający włosy zimą, substancja zwilżająca ułatwiająca oczyszczanie x2, zapach, regulator lepkości, środek chroniący przed bakteriami, nawilżacz, polimer zwiększający lepkość, substancja zmiękczająco-wygładzająca, konserwant, zwiększacz trwałości, regulator pH, ekstrakt z aloesu, konserwant, regulator lepkości, przeciwutleniacz, oliwa z oliwek, olej migdałowy, konserwant, substancja poprawiająca konsystencję x2, cytrynowo żółty barwnik.

Bardzo byłam ciekawa tego szamponu i wiele po nim oczekiwałam. Niestety, okazuje się, że nie jest wcale tak rewelacyjny, jak producent mówi. Mimo to warto się nim bliżej zainteresować i gdyby nie skład, to jest on całkiem zadowalający. Szampon oczyszcza i nawilża włosy. Znacznie ułatwia ich rozczesywanie. Dodaje włosom blasku i świeżości. Można go kupić w wielu drogeriach za 14,90 zł. Dobrze radzi sobie ze zmyciem produktów do stylizacji włosów. Włosy zyskują objętość i świeżość, która utrzymuje się nawet przez kilka dni. Włosy są bardzo miłe w dotyku. Nie są obciążone, choć tak jak wspominałam, przy włosach przetłuszczających się, może tak się stać. Choć nawet przy moich włosach czasami mam wrażenie, że są ciężkawe, a bardzo tego nie lubię. Pewnie zależy to od ilości użytego szamponu. Powiem szczerze, że ciężko mi jednoznacznie wyrazić swoją opinię


Odżywka z mlekiem, miodem i migdałami Vatika od Dabur






Po odpowiednim oczyszczeniu włosów i skóry głowy należy użyć odżywki, która dodatkowo wzmocni włosy i doda im objętości. Bardzo jestem ciekawa, jak sprawdzi się odżywka z migdałami Vatika od Dabur. Czy okaże się być lepsza niż wcześniej już wspomniany szampon?


Odżywka Vatika Sweet Almond intensywnie nawilża i odżywia osłabione, szorstkie włosy. Przeznaczona jest głównie do włosów suchych i zniszczonych, a także niesfornych- pozwala ujarzmić włosy, wygładza je, ułatwia rozczesywanie i zapobiega ich splątaniu. Sprawia, że odzyskują zdrowie i naturalny blask.


Odżywka zawiera migdały, miód i jogurt. Migdały odżywiają włosy i sprawiają, ze stają się jedwabiście miękkie i gładkie. Miód nawilża i odżywia włosy oraz skórę głowy. Jogurt nawilża, regeneruje, poprawia elastyczność włosów i chroni je przed czynnikami zewnętrznymi.
Odżywka zamknięta jest w 200 ml, zielono - pomarańczowej butelce z wygodnym zamknięciem na klik. Znajdują się na niej niezbędne informacje dotyczące produktu. Niestety, przez to, że buteleczki tej firmy nie są przezroczyste, nie sprawdzimy zużycia produktu. Opakowanie jest bardzo poręczne i elastyczne, dzięki czemu aplikacja niezbędnej ilości kosmetyku jest banalnie prosta. Butelka, w przeciwieństwie do tej z szamponem, od razu została zaprojektowana tak, aby stawiać ją na nakrętce, W ten sposób, odżywka spływa w stronę otworu, aby łatwo ją wydobyć. Ma ona gęstą konsystencję o lekko pistacjowym kolorze. Bardzo łatwo się ją nakłada i jest wydajna. Ma lekki, bardzo przyjemny, pistacjowy, słodki zapach, który przez jakiś czas pozostaje na włosach. Odżywkę także można stosować przy każdym typie włosów, jednak ona również bardzo je obciąża i trzeba używać jej z rozwagą. Niestety, w przypadku odżywki skład także ma bardzo wiele do życzenia. Zawarte substancje, mogą mieć negatywny wpływ na skórę. Należy bardzo z nią uważać. Znalazło się w niej wiele mocno chemicznych i szkodliwych składników. Na szczęście w przypadku odżywki, wszystkie substancje wychwalane przez producenta, faktycznie znalazły się w składzie odżywki.


Skład: Aqua, Cetaryl Alcohol (and) Behentrimonium Methosulfate, Isopropyl Myristate, Dimethicone (and) Cocamidopropyl betaine (and) C12-15 Pareth-3 (and) Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Glycol Distearate, Glycerin, Parfum, Cetrimonium Chloride, Formaldehyde, Polyquanternium -37, Disodium EDTA, Olea Europea (Olive) leaf extract, Prunus amygdalus dulcis (sweet almond) fruit extracy, Honey Extract, Yoghurt Extract, Amyl Cinnamal, Lillial, Limonene, Linalool, FD&C Yellow No. 6 (Cl15985) Cl 19140


Skład
Woda, emolient tłusty, substancja antystatyczna, emolient suchy, silikon, substancja myjąca, emulgulator, substancje antystatyczne, emolient tłusty, humektant, zapach, konserwanty, olejek z oliwki, ekstrakt ze słodkich migdałów, ekstrakt z miodu, ekstrakt z jogurtu, zapachy, substancje barwiące.
O wybranych składniach napiszę kilka słów więcej:
Behentrimonium Methosulfate - to środek uzyskiwany z oleju canola (kanadyjski olej rzepakowy). Doskonale odżywia, ma właściwości antystatyczne oraz ułatwia rozczesywanie włosów
Dimethicone – silikon usuwalny łagodnym szamponem
Cocamidopropyl Betaine - substancja myjąca, została wybrana Alergenem Roku 2004 przez Amerykańskie Stowarzyszenie Dermatologów. W odżywce do włosów, nie nakładana na skórę, jest raczej bezpieczna.


Odżywka okazała się trochę lepsza pod względem właściwości, jednak skład nie jest dobry i jeżeli miałabym wybierać, nie zdecydowałabym się na tę odżywkę. Można ją kupić głównie w Internecie za około 14-18 zł. Efekty jej stosowania są całkiem zadowalające. Włosy są odżywione, nawilżone i zregenerowane, a do tego łatwiej się rozczesują i lepiej układają. Nie puszą się, są lśniące i wyglądają zdrowo. Po jej zastosowaniu są obciążone, co mi osobiście bardzo przeszkadza. Włosy wyglądają jakby były cały czas mokre. Przy aplikacji trzeba o tym pamiętać i uważać z ilością odżywki. Przy odpowiedniej jej ilości włosy są wygładzone i pięknie wyglądają. Wszystko zależy od tego, co jest dla nas istotniejsze.


Olejek z oliwą z oliwek Vatika od Dabur







Ostatnim etapem olejowania i pielęgnacji włosów jest użycie olejku. Wtedy cały zabieg będzie kompletny. Oliwka Dabur Vatika wzbogacona jest o oliwę z oliwek, a także nawilżające ekstrakty z migdałów, kaktusa i cytryny. Unikalna formuła Vatika zapewnia dokładne wchłanianie olejku i dzięki temu lepsze nawilżanie i odżywienie skóry głowy i włosów. Dzięki zawartości cytryny posiada właściwości przeciwłupieżowe.


W jego skład wchodzi oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia oraz odżywcze wyciągi z migdałów, kaktusa i cytryny. To unikalne połączenie tych składników gwarantuje głębszą penetrację olejku w skórę głowy i w strukturę włosa, aż po jego cebulkę. Jest doskonałym preparatem odżywiającym nasze włosy. Sprawia, że stają się mocne i lśniące, jak nigdy przedtem.

Oliwa z oliwek - stosowana przy suchej, źle ukrwionej, dojrzałej, łuszczącej się, pękającej skórze, ma właściwości rozgrzewające i poprawiające ukrwienie.

Migdały - okrywają włosy cienką warstwą ochronną, zmiękczającą
Kaktus - nadaje włosom puszystość, zwiększa ich objętość, odżywia
Cytryna -reguluje przepływ sebum i pomaga w walce z łupieżem. Oliwa z oliwek – stosowana przy suchej, źle ukrwionej, dojrzałej, łuszczącej się, pękającej skórze, ma właściwości rozgrzewające i poprawiające ukrwienie.


Olejek również znajduje się w 200 ml buteleczce, tym razem przezroczystej z zieloną, tradycyjną nakrętką. Szata graficzna jest taka sama, jak w przypadku pozostałych kosmetyków. Produkt ma dość leistą konsystencję o zielonkawym zabarwieniu. Jest niezwykle wydajny. Nie ma problemu, aby zaaplikować go na włosy, czasami nawet za bardzo się rozlewa. Ma lekki, oliwkowy zapach. Olejek stosuję najczęściej raz w tygodniu, nakładając go na włosy i skórę. Po upływie dwóch godzin, według zaleceń producenta, myję włosy i nakładam odżywkę. Po aplikacji olejku i wmasowaniu, można go pozostawić, aby mógł działać jeszcze przez całą noc. Po zastosowaniu olejku, kiedy go spłukuję, czuję, że włosy są gładkie, miękkie i lśniące. Produkt dodatkowo reguluje przepływ sebum i pomaga w walce z łupieżem. Zwiększa się objętość włosów. Od czubka głowy aż po same końce włosy są nawilżone i odżywione Wyglądają zdrowo. Kosmetyk dostępy jest na stronie Internetowej za około 15-19 zł. Dzięki olejowaniu kondycja włosów znacznie się polepszyła. Produkt ma trochę lepszy skład. Jego działanie jest bardzo zadowalające. Po jego zastosowaniu włosy były piękne i lśniące.


Według mnie olejek jest najlepszym produktem spośród trzech, które miałam okazję Wam przedstawić. Niestety, wygląda na to, że nic nie zastąpi olejowania naturalnymi olejkami. Myślę, że gdyby producent popracował nad składem, te kosmetyki byłyby całkiem dobre i mogłyby być stosowane zamiennie.



Znacie firmę i jej kosmetyki? Piszcie, chętnie poczytam Wasze opinie.