Pierwsze urodziny bloga
Dzisiaj minął dokładnie rok, odkąd zdecydowałam się prowadzić bloga na poważnie. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że moje blogowanie pójdzie w tym kierunku. Na początku po prostu chciałam mieć własne miejsce, aby dzielić się okazjami i własnymi przemyśleniami. Później blog zaczął się przekształcać i ostatecznie zaczęłam pisać o urodzie, modzie i innych interesujących mnie tematach. Z założenia miał być to blog o tym, co interesuje kobiety.
Blog cały czas ewoluuje, zmienia się. Osoby, które znają mnie bliżej wiedzą, że się nie poddają i dążę do ideałów. Na pewno, gdybym wtedy miała obecną wiedzę, na pewno wybrałabym inną nazwę bloga. Niestety, słowo „testuje” skutecznie wszystkich odstrasza. Wiele udało mi się już zrobić, osiągnąć, choć wiem, że przede mną jeszcze bardzo daleka droga. Mimo wzlotów i upadków prowadzenie bloga jest moją ogromną pasja i myślę, że bez względu na wszystko będę pisała. Blog dał mi bardzo wiele. Przede wszystkim nabrałam do siebie dystansu, choć przez pewne przeżycia nie jest on w 100%. Krępuj się zdjęć i tego, jak wyglądam. Nauczyłam się też mniej lub bardziej znosić porażki. To bardzo istotne, porażka nie powinna być powodem do rezygnacji, tylko do jeszcze większej pracy nad samym sobą. Na swojej drodze spotykam różnych ludzi. Tych dobrych i tych z różnymi intencjami. Dla mnie blog nie jest powodem do hejtów, obrażania się i robienia krzywdy w każdym tego słowa znaczeniu. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i ma prawo popełniać błędy, ale ma także możliwość ich naprawienia. Piszę, bo po prostu to lubię. Wiadomo, zależy mi na tym, aby grono czytelników było coraz większe. Ale czy jeżeli lubi się to, co się robi, czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Dzięki blogowaniu poznałam wielu niesamowitych ludzi, pełnych pasji i zaangażowania, którzy kochają to, co robią. Każde, nawet małe osiągnięcie jest dla mnie powodem do dumy, choć nic nie cieszy nie na tyle, aby przestać się doskonalić. Stawiam sobie wysoką poprzeczkę. Jak niektórzy z Was wiedza, jestem osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym. Niestety, takie osoby jak ja, według społeczeństwa takie osoby niewiele mogą. Jak widać, wcale tak nie jest. Oczywiście, wymaga to ciężkiej pracy, samozaparcia i cierpliwości, ale wszystko jest możliwe. Pozytywne nastawienie i wiara we własne możliwości może zdziałać cuda. Bardzo Wam dziękuję, że jesteście ze mną już tyle czasu i mogę się z Wami dzielić moja pasja, moim życiem. Dziękuję, że jesteście <3
Wszystko co najlepsze z okazji święta bloga
OdpowiedzUsuńOby tak dalej by przybywało roczków. Gratulacje za wytrwałość wrobieniu tego co lubisz
OdpowiedzUsuńGratulacje,życzę wielu lat blogowania i inspirujących pomysłów :)
OdpowiedzUsuńOwocnych lat na blogu.Wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńGratuluję, dużo osiągnęłaś przez rok :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga!
OdpowiedzUsuńGratulacje i zapraszam do mnie :) będzie mi bardzo miło. Obserwuje i będę tu wracać
OdpowiedzUsuńrecenzjebynikaa.blogspot.com
Gratuluję! Mnie w zadnym stopniu nie zniechęca słowo testuje. Ale mozesz je przeciez zmienic :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwałości w dalszym prowadzeniu bloga. Obserwuję i liczę a rewanż. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńRównież w tym roku obchodzę pierwsze urodziny bloga!
OdpowiedzUsuńwww.blogwiktoriaslota.blogspot.com