Pora zacząć przygotowania do lata. Co prawda temperatury nie są jeszcze typowo letnie, ale jak zwykle pogoda może nas jeszcze zaskoczyć. Jakiś czas temu odkryłam produkty firmy APN Cosmetics. Kosmetyki tej firmy zawierają niezwykle cenne składnik aktywne, pochodzące z różnych zakątków kuli ziemskiej. W serii „Dookoła świata” dostępne są linie z Afryki, Karaibów, Amazonii i Indii. Ja natrafiłam na niesamowity Afrykański rytuał piękna. Dzięki nim jestem pewna, że moje ciało będzie gotowe na piękne, słoneczne lato.

W skład serii Afryka wchodzi żel pod prysznic, balsam do ciała, peeling do ciała oraz sól do kąpieli. Ja otrzymałam żel pod prysznic i balsam do ciała, ale już wiem, że na tym się nie zatrzymam.

Oba kosmetyki znajdują się w plastikowych, przezroczystych, 300 ml buteleczkach z czarną pompką. Tego typu opakowania są najlepszym rozwiązaniem dla takich kosmetyków. Widzimy, ile kosmetyku nam jeszcze zostało. Pompka po naciśnięciu dozuje odpowiednią ilość produktu. Nie zacina się, ani nie zapowietrza. Jest bardzo wygodna i praktyczna. Jedynie, kiedy kosmetyk się już kończy, trudniej się go wydobywa. Na opakowaniach znajdują się małe, estetyczne etykiety, na których znajdują się najważniejsze informacje o danym produkcie. Buteleczki zostały tak stworzone, że spokojnie mogą zająć miejsce na wannie, czy łazienkowej półce.

Żel pod prysznic Afryka

Żel pod prysznic AFRYKA, zawierający EKSTRAKT Z BAOBABU i D-PANTENOL sprawia, że skóra staje się odświeżona i doskonale przygotowana do kolejnych zabiegów przy użyciu kosmetyków z tej samej serii: PEELINGU CUKROWEGO oraz BALSAMU DO CIAŁA.

Żel ma dość gęstą, lekko płynną konsystencję, dzięki czemu jest niezwykle ekonomiczny. Już niewielka ilość wystarczy, aby umyć dokładnie całe ciało. Z łatwością rozprowadza się go po całym ciele. Kosmetyk ma piękny, pomarańczowy kolor. Bardzo dobrze się pieni, otula ciało niczym chmurka. Łatwo się go spłukuje. Nieraz spotkałam się z żelami, które pozostawiały na skórze śliską warstwę, której osobiście nie lubię. Czuje się wtedy niekomfortowo.

Żel ma piękny, słodki, egzotyczny, lekko pomarańczowy zapach, który po zastosowaniu produktu przenika całe ciało i pozostaje przez dłuższy czas na skórze. Delikatna piana, która powstaje podczas wmasowywania żelu w skórę, idealnie oczyszcza i nawilża. Delikatna piana rewelacyjnie oczyszcza i pielęgnuje. Dzięki temu jest przygotowania do dalszej pielęgnacji. Żel sprawia, że skóra jest miękka, delikatna, odżywiona i niesamowicie nawilżona. Produkt nie podrażnia, ani nie wysusza skóry. Pozostawia ją jedwabiście gładką, odświeżoną i dogłębnie oczyszczoną. Po spłukaniu żelu, całe ciało pięknie pachnie. Byłam pozytywnie zaskoczona stanem skóry, ponieważ produkt ten nie zawiera składników z właściwościami nawilżającymi. Żel idealnie sprawdza się nie tylko do mycia całego ciała, ale także do oczyszczania twarzy.

Kosmetyk nie posiada składników, dzięki którym mógłby nawilżyć skórę, dlatego idealnym dopełnieniem całej pielęgnacji jest balsam z tej samej serii. Żel dostępny jest w drogerii i sklepie producenta za około 19 zł Niestety, zawiera groźne dla skóry składniki, czyli SLS i glicerynę, które mogą niekorzystnie wpłynąć na bardziej wrażliwą skórę. Mimo to, stosowanie tego produktu jest bardzo przyjemne, a efekty są całkiem zadowalające. Jestem z niego całkiem zadowolona. Należy pamiętać, aby stosować go z rozwagą, najlepiej naprzemiennie z innymi kosmetykami.

Ocena: 7/10

Balsam Afryka

Balsam do pielęgnacji ciała AFRYKA zawiera: OLEJ ARGANOWY – bogaty w kwasy omega 3, 6 i 9, dzięki czemu ma właściwości nawilżające i ujędrniające, OLEJ Z CZARNUSZKI – wpływa na regenerację naskórka i przeciwdziała starzeniu oraz EKSTRAKT I OLEJ Z BAOBABU, które są źródłem witamin A, B1, C, D, E i F, dzięki czemu działają kojąco, wspomagają regenerację naskórka oraz silnie go nawilżają i poprawiają elastyczność. Balsam polecany jest do pielęgnacji wszystkich rodzajów skóry.

Balsam ma lekką, kremową konsystencję o mlecznobiałym kolorze. Bardzo dobrze rozprowadza się po skórze, która błyskawicznie go wchłania. Produkt nie pozostawia nieprzyjemnej tłustej warstwy i nie roluje się. Niestety, na początku podczas rozprowadzania balsamu skóra jest trochę kleista, jednak gdy balsam wsiąka, to lepkość znika. Można go kupić w drogerii lub na stronie producenta za około 20 zł. Jest bardzo wydajny, dzięki czemu posłuży nam przez długi czas. Piękny, delikatny, egzotyczny i lekko słodki zapach otula ciało i towarzyszy przez kilka godzin. Skóra jest bardzo delikatna, jedwabiście gładka i przyjemna w dotyku. Ciało jest jędrne, dogłębnie nawilżone, odświeżone i wygładzone. Balsam idealnie sprawdza się przy każdym rodzaju skóry, nawet przy tak przesuszającej się i wrażliwej jak moja. Nie wysusza, nie podrażnia i nie wywołuje alergii. Skóra wygląda zdrowo i promiennie. Po stosowaniu balsamu czuję widoczną poprawę jej wyglądu.

Ocena: 9/10

Produkty z linii Afryka od APN Cosmetics sprawdziły się u mnie niemal idealnie. Znalazły się drobne wady, ale grunt, że kosmetyki mnie nie zawiodły i spełniły doskonale swoje kluczowe funkcje. Zapach powoduje, że zwyczajnie tych kosmetyków nie da się nie lubić. Z chęcią wypróbuję inne kosmetyki tej firmy.

 

Co sądzicie o kosmetykach tej firmy? Mieliście okazję wypróbować inne warianty zapachowe?

Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Kusisz mnie bardzo tym żelem pod prysznic – wygodna pompka, fajna konsystencja a przy tym zapach tego rodzaju to coś zdecydowanie dla mnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *