Szampon naprawczy z keratyną do włosów osłabionych i zniszczonych od COSLYS

Niestety, pora jeienno – zimowa nie jest sprzyjająca dla zdrowego wyglądu włosów. Są mocno osłabione i wypadają. Do tego dochodzi jeszcze negatywny wpływ czynników zewnętrznych, takich jak wiatr i mróz. Ulegają one znacznemu osłabieniu, stają się cienkie, matowe i zaczynają wypadać. Uniknąć tej pory się nie da, ale można zadbać o stan włosów, aby stały się silniejsze i nie wypadały. Każdego roku mam z tym ogromny problem. Wraz z osłabieniem organizmu, osłabieniu ulegają również włosy, skóra i paznokcie. Zaczęłam szukać czegoś, co choć trochę zwiększy objętość włosów i zapobiegnie ich wypadaniu. Tym razem postawiłam na polecany szampon naprawczy z keratyną do włosów osłabionych i zniszczonych od COSLYS. Marka Coslys to francuska firma produkująca kosmetyki, która jest znana i ceniona niemalże na całym świecie.




„Formuła szamponu oparta jest na bazie myjącej roślinnego pochodzenia, bez siarczanów. Szampon zawiera roślinną keratynę, tak by naprawdę dogłębnie pielęgnować włosy. Kombinacja składników została tak dobrana, aby oczyszczać włosy bez wysuszania i niszczenia oraz by uczynić ich stylizację wyjątkowo łatwą. Szampon wzmacnia włókna włosów, chroniąc je przed gorącem pochodzącym z suszarki lub prostownicy. Dla uzyskania najlepszych rezultatów polecamy łączne stosowanie szamponu i intensywnej maski Coslys z keratyną do włosów osłabionych i zniszczonych.”


Kosmetyk znajduje się w dużej, 250 ml tubce z zamknięcie na „klik”. Przy tego typu kosmetykach to najwygodniejsze i najbardziej higieniczne rozwiązanie. Kosmetyk dostępny jest w trzech różnych pojemnościach, jednak myślę, że ta jest najwygodniejsza i bez problemu można zużyć kosmetyk w ciągu 12 miesięcy, tak jak radzi producent. Tubka jest poręczna, więc swobodnie można wycisnąć pożądaną ilość szamponu. Umożliwia ona wykorzystanie kosmetyku do samego końca. Nie można sprawdzić, ile szamponu jeszcze zostało. Dzięki stabilnej nakrętce, bez problemu można postawić ją na wannie. Na opakowaniu znajdują się informacje dotyczące produktu. Szata graficzna jest delikatna, jedyna w swoim rodzaju. Delikatne, różowe płatki kwiatów bardzo mnie urzekły. Praktyczność w użytkowaniu i oryginalny design to połączenie jest gwarancją sukcesu!


Szampon ma bezbarwną, rzadką i lekko żelową konsystencję. Nie jest ani za rzadki, ani za gęsty. Jest przezroczysty i niemal całkowicie bezbarwny, posiada jedynie delikatne, żółte zabarwienie. Ma delikatny, kwiatowo – ziołowy zapach, który stanowczo uatrakcyjnia jego stosowanie. Pozostaje jeszcze przez dłuższy czas, dziki czemu dalej można cieszyć się tym cudownym aromatem.





Szampon ma naturalny skład, jest delikatny i przyjemny nawet dla skrajnie suchej skóry. Jest idealny do codziennej pielęgnacji. Na samym początku w składzie znajduje się woda i woda z kwiatu wiązkówki błotnej. Później umieszczone są trzy delikatniejsze detergenty. To właśnie dzięki nim szampon tak doskonale oczyszcza skórę głowy i włosy. Dalej są hydrolizowane peptydy pszenicy i chlorek sodu. Glukozyd kokosowy również odpowiedzialny jest za oczyszczenie i nawilżenie włosów. Nadaje im blasku i objętości. Kolejne składniki, to oleinian glicerolu, miód, organiczny olej jojoba, olejek eteryczny ze skórki cytryny i mandarynki, alkohol pozyskiwany z kokosa, siarczan sodu, glicyna sojowa bez zawartości GMO, witamina E, kwas dehydrooctowy i alkohol benzylowy jako konserwanty, a także limonen pochodzący z olejków eterycznych. Oprócz keratyny produkt zawiera proteiny z pszenicy i kukurydzy, które dają włosom połysk, objętość i zapobiegają puszeniu. Keratyna widocznie wzmacnia i odżywia włosy. Wszystkie składniki zawarte w szamponie działają przeciwzapalnie i antyseptycznie.






Kosmetyk pozbawiony jest parabenów, konserwantów, silikonów, substancji zapachowych i sztucznych barwników. Składniki znajdujące się w tym szamponie pochodzą z ekologicznych upraw. Są to kosmetyki wegańskie i nietestowane na zwierzętach.


Posiada certyfikat ECOCERT oraz spełnia wymogi karty Cosmebio
98,8 % wszystkich składników pochodzenia naturalnego
100% składników roślinnych z rolnictwa ekologicznego
10,75% ogółu składników z upraw ekologicznych


INCI: Aqua, spiraea ulmaria flower extract, sodium lauryl sulfoacetate, disodium lauryl sulfosuccinate, sodium chloride, decyl glucoside, cocamidopropyl betainę, coco-glucoside, glyceryl oleate, hydrolyzed corn protein, hydrolyzed wheat protein, hydrolyzed soy, protein, tramates versicolor extract, lilium candidum flower extract, parfum (fragrance), benzyl alcohol, dehydroacetic acid, leucononstoc/radish root ferment filtrate, sodium benzoate, potassium sorbate, limonene, linalol.

Szampon zaczęłam regularnie stosować wraz z początkiem listopada. Ma przyjemną, nieco wodnistą konsystencję, dzięki czemu doskonale się go aplikuje i rozprowadza na powierzchni włosów. Na jednorazowe umycie wystarczy bardzo niewiele. Jest bardzo wydajny, dzięki czemu będzie mógł Wam towarzyszyć przez tych kilka niesprzyjających miesięcy.







Kosmetyk doskonale się pieni, mimo iż w jego składzie nie ma żadnych sztucznych składników. Dokładnie oczyszcza i pielęgnuje skórę głowy i włosy. Nawilża je i oczyszcza, a także wzmacnia je od cebulki, aż po same końce. Rezultaty widoczne są już po trzech zastosowaniach. Nie pozostawia na włosach tłustej ani klejącej warstwy. Za każdym razem czuję, że moje włosy są dobrze odżywione, jędrne i puszyste Miałam również nadzieje, że bardziej ochroni moje włosy przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Jest bardzo delikatny i nie radzi sobie ze zmyciem oleju z włosów. Natomiast z usuwaniem sebum radzi sobie świetnie. Przy rzadszej pielęgnacji, warto umyć głowę dwa razy. Przy regularnym stosowaniu rezultaty są znacznie lepsze. Włosy są lekkie i puszyste, czuć, że znacznie zwiększyła się ich objętość. Przestały być suche i sianowate. Struktura włosów całkowicie i zmienia. Są jedwabiście gładkie i miłe w dotyku. Unosi włosy u nasady, dodając im objętości. Szampon nie wysusza ani nie podrażnia skóry głowy. Zapobiega elektryzowaniu się włosów i sprawia, że wyglądają zdrowo, są odżywione i pełne blasku. Jest bardzo istotnym elementem szczególnie przy pielęgnacji włosów wysokoporowatych, ponieważ kiedy łuski włosów są rozchylone i niezabezpieczone, to może dojść do ich mechanicznego uszkodzenia i zniszczenia. Szampon dogłębnie odżywia włosy oraz podkreśla ich skręt. Zabezpiecza końcówki włosów przed rozdwajaniem się i znacznie ułatwia rozczesywanie, nawet po myciu włosy się nie plączą.

Szampon dostępny jest na stronie Matique. Za taką 250 ml tubkę zapłacimy 36 zł, natomiast te o większej pojemności (500 ml i 1 l) automatycznie kosztują nieco więcej. Myślę, że jak na taką wydajność, ceny są jak najbardziej adekwatne. Znajdziecie tam także inne kosmetyki marki COSLYS, a także wiele innych kosmetyków. Bez względu na to, jakich włosów jesteście właścicielami, na pewno znajdziecie tam coś odpowiedniego.




Jestem bardzo zadowolona z działania tego szamponu, choć nie ukrywam, spodziewałam się nieco więcej. Szampon jest bardzo delikatny, dzięki czemu bez obaw może go stosować cała rodzina, nawet dzieci. Nie podrażnia i nie piecze w oczy. Przy moich włosach sprawdza się doskonale i mam nadzieję, że uda mi się sprawić, iż będą wyglądać tak zdrowo przez całą zimę. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak delikatnym kosmetykiem. Warto mu zaufać i sprawdzić, czy spisze się u Was równie dobrze. Ja jestem z niego bardzo zadowolona!



Znacie kosmetyki marki Coslys? Co sądzicie o tym szamponie, zechcielibyście go wypróbować?