Każdy z nas wraz z początkiem roku ma pewne postanowienia, do których będzie dążyć przez cały rok. Jedni zakładają, że chcą schudnąć, inni, że przeczytają 30 książek w tym roku, a jeszcze inni, że nabędą jakąś nową umiejętność. Ja zazwyczaj stawiam na własny rozwój i zdobycie nowych kwalifikacji. Inwestycja w siebie i własny rozwój zawsze jest w cenie. Początek roku to dobry moment, aby się za to zabrać. Do wyboru jest bardzo wiele różnych kursów, więc na pewno każdy może znaleźć coś dla siebie. Można zdecydować się na kurs w swojej okolicy, gdzie wyznaczone jest miejsce takich zajęć lub postawić na e-learning, czyli kursy online. Odchodzi się już od wydarzeń na które zjeżdżają się ludzie z całej Polski, bo ciężko jest coś takiego dobrze zorganizować. Poza tym zima nie należy do okresów, które sprzyjają podróżowaniu. Ponieważ założyłam sobie, że swoje postanowienia zacznę realizować już od pierwszego stycznia 2019 roku, od razu wzięłam się za poszukiwania jakiegoś kursu, który przyda mi się w przyszłości w pracy z dziećmi. Rozglądając się po różnych ofertach, jednak nic szczególnego mnie nie zainteresowało. Byłam gotowa zrezygnować, aż w końcu trafiłam na stronę Akademia Animatora, gdzie można wykupić różnego rodzaju kursy, po których otrzymuje się certyfikat. Postanowiłam wybrać kurs na animatora i kurs tworzenia zwierzątek z balonów.

Kim jest animator i co jest jego zadaniem?

Myślę, że każdy mniej więcej wie, kim jest animator, jednak zazwyczaj jest to wiedza niekompletna. Animator to osoba, która mówiąc najogólniej zajmuje się organizacją czasu wolnego. Obecnie ta branża cieszy się dużą popularnością i w różnych częściach Polski poszukiwane są takie osoby. Do wyboru jest animator kultury, czasu wolnego i zabaw dla dzieci. Znając grupę w jakiej wyspecjalizowana jest dana osoba, możemy znaleźć takiego animatora, jakiego szukamy. Oczekiwania wobec takich osób niemałe, szczególnie, jeżeli rolą animatora jest zajęcie się dziećmi podczas ślubu, czy wesela i zachęcenie ich do organizowanych zabaw. Na takich uroczystościach są dzieci w różnym wieku, z odmiennymi zainteresowaniami i czasami naprawdę ciężko jest to pogodzić. Animator robi wszystko, aby je zaciekawić i w nietypowy sposób spędzić z nimi czas.

Dlaczego animatorzy są tak potrzebni?

Kiedyś nie było takich osób, więc na różnych okazjach jeden członków rodziny musiał się nimi zająć. Dzięki animatorom dorośli mogą przeżywać te wyjątkowe chwile, nie martwiąc się gdzie jest jego pociecha i czy przypadkiem czegoś nie zmalowała. Wtedy panuje chaos i bałagan, więc nie korzystają na tym ani dorośli, ani dzieci. Rodzice nie mają w ten sposób wyrzutów sumienia, że oni bawią się w najlepsze, a dzieci się nudzą. Takie rozwiązanie jest korzystne dla obu stron.

Jak animatorzy zabawiają dzieci?

Animator ma za zadanie zorganizować dla dzieci ciekawe i oryginalne zabawy. Każdy ma na to inny pomysł i robi to całkowicie inaczej. Jednak są niezawodne zabawy, w których pociechy świetnie się bawią. Planując kilka godzin atrakcji trzeba wziąć pod uwagę to, jakie mamy możliwości i czy będzie to miało miejsce na zewnątrz, czy w pomieszczeniu. Kiedy dopisuje pogoda, można tworzyć gigantyczne bańki, malować kredą i zorganizować różne zabawy sportowe.

Natomiast jeżeli w pomieszczeniach, to świetnie sprawdzają się eksperymenty, budowanie z dużych klocków, gry logiczne, czy zabawy rozwijające logiczne myślenie. Na szczęście jest jedna taka rzecz, która bez względu na wszystko cieszy dzieci te małe i te duże. Mam tu na myśli różności stworzone z balonów. Pamiętam, jak na różnych rodzinnych wydarzeniach stawało się w kolejce i prosiło o balonowe kucyki, pieski, żyrafy, miecze, czy inne wymyślne kształty. Od wielu lat jest to jedna z niezawodnych atrakcji, której dzieci wyczekują.

Myślę, że takie kursy to świetne rozwiązanie. W ten sposób można zdobyć doświadczenie i poszerzyć horyzonty. Jednocześnie zaoszczędzamy czas i pieniądze, które musielibyśmy wydać na transport. Uwielbiam zabawę z dziećmi, więc jako animator sprawdzę się doskonale. Tym bardziej, że takich osób wciąż jest za bało. Balonowe stworki uświetnią niejedną organizowaną imprezę. Ja już zaczęłam ćwiczyć i mam nadzieje, że wszystko pójdzie po mojej myśli. A Wy jakie macie postanowienia? Co sądzicie o e-learningu?

Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Każdy wybiera takie kursy i szkolenia, jakie mu odpowiadają. Jeden lubi dzieci i w tym kierunku się szkoli, a inny zwierzęta. Grunt, aby wciąż się rozwijać 🙂

  2. Ja zazwyczaj jak decyduję się na zrobienie kursu to wybieram jednak te stacjonarne. Zrobiłam kilka kursów przez internet i niestety okazały się niewiele warte 🙂

  3. Ja nie mam zadnych postanowien. Nie planuje niczego. Ale bylam na urodzinach w plenerze, gdzie właśnie taki animator świetnie rozkręcil małe rozbrykane dzieci.

  4. Ja bym sie nie nadawala na animotarke. Ciezko mi opanowac nawet swoja dwojke hahaha. Do dzieci trzeba miec podejscie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *