Zima zawitała już na dobre. Niestety, dla mnie to najgorsza pora pod każdym względem. Pomijając to, że pada śnieg i jest zimno, to dookoła jest tak szaro i ponuro. Brakuje słońca i pięknych, intensywnych kolorów, które można podziwiać wiosną, latem i jesienią. Ludzie snują się po ulicach chorzy, wyzuci z energii. Dla mnie to dość dziwny czas, sama mam chwile, w których najchętniej położyłabym się do łóżka, ale nic z tego. Trzeba się zmobilizować i iść do przodu, realizując jednocześnie swoje plany i zamierzenia. Co prawda, wpływu na porę roku się nie ma, ale można zmienić to w inny sposób. Kiedy mam zły humor, czy po prostu czuję się źle, idę wziąć gorącą kąpiel z ulubioną pięknie pachnącą solą. Do tego jeszcze zapalam świece i jestem w raju. Kiedy już po godzinie wyjdę z wanny, zawsze używam jakiegoś kremu, czy balsamu. Dlatego postanowiłam pójść tą drogą i zaopatrzyć się w pięknie pachnące kosmetyki do pielęgnacji. Długo szukałam i powoli już chciałam zrezygnować, aż trafiłam na nową linię kosmetyków kąpielowych Diary Fun. Od razu kiedy zobaczyłam cztery owocowe masa do ciała Dairy Fun, byłam pewna, że to kosmetyki właśnie dla mnie. Nie mogłam się zdecydować, ale mój wybór ostatecznie padł na Dairy Fun jagodowe masło do ciała. W serii znajdują się również aromatyczne żele, sole i kule do kąpieli, peelingi do ciała, balsamy i kremy do rąk. Do wyboru jest wiele cudownych zapachów. Rewelacyjna kolekcja kosmetyków niemal do schrupania <3
Masło do ciała znajduje się w przepięknym, ceramicznym słoiczku, który później można ponownie wykorzystać. Kosmetyk jest szczelnie zamknięty, dzięki czemu nie wysycha, nie traci koloru ani zapachu. Dodatkowo rewelacyjnie wygląda na łazienkowej półce. Według mnie to najlepsze rozwiązanie przy tego typu kosmetyku i zdecydowanie wyróżnia go spośród wielu innych. W ten sposób dba się ni tylko o siebie, ale również o środowisko. Dairy Fun jagodowe masło do ciała ma bardzo delikatną, kremową, a jednocześnie gęstą konsystencje i piękny filetowy kolor. Od razu po otworzeniu słoiczka można poczuć jego obłędny zapach. Jest bardzo naturalny, a jednocześnie dość intensywny. Kiedy zamykam oczy wyobrażam sobie, że stoję przed krzaczkiem pełnym jagód. Otula całe ciało i kusi zmysły przez długie godziny. Jest po prostu cudowny <3
Jagodowe masło do ciała od razu mnie zauroczyło. Jako osoba posiadająca bardzo suchą i wrażliwą skórę, staram się wybierać takie kosmetyki, które najlepiej ją pielęgnują. Masło do ciała spisuje się w tej materii rewelacyjnie. Produkt, dzięki dość gęstej konsystencji doskonale się wchłania, pozostawiając skórę dogłębnie nawilżoną i odżywioną. Nie pozostawia tłustej ani klejącej warstwy, a jedynie prawie niewyczuwalny filtr ochronny. Skóra staje się jedwabiście gładka, miękka i miła w dotyku. Nadaje skórze jędrności i elastyczności. Dzięki niemu można chociaż na chwilę przenieść się do krainy relaksu i odprężenia.
Jestem zachwycona jagodowym masłem do ciała Dairy Fun od Delia Cosmetics. Żaden ze stosowanych do tej pory balsamów nie pozostawił po sobie takiego efektu. Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Masło do ciała jest bardzo ekonomiczne, a 300 g kosmetyku kosztuje jedynie 25 zł. Dostępne jest w wielu sklepach online, między innymi w medicot. Moja skóra jeszcze nigdy nie była w tak zachwycającej kondycji. Najczęściej efekt był krótkotrwały lub najzwyczajniej niezadowalający. Jednak w tym przypadku jestem zachwycona i stosuję masło codziennie na noc. Produkt nie podrażnia, nie uczula ani nie wysusza skóry, jest bardzo delikatny dlawet dla tak wrażliwej skóry, jak moja. Efekt jest naprawdę spektakularny. To zdecydowanie kosmetyk, który warto poznać i pokochać. Całkowicie spełnił moje oczekiwania i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, to było dla mnie niezwykłe odkrycie. Jestem przekonana, że każdej kobiecie spodoba się to cudowne, jagodowe masło, dlatego tym bardziej może być on świetnym prezentem dla bliskiej osoby. Od razu pokochałam to masło do ciała i na pewno pozostanie ono jeszcze na długo w mojej codziennej pielęgnacji. Koniecznie muszę wypróbować pozostałe warianty zapachowe. Zapowiada się kusząco. Gorąco polecam <3
Piękne opakowanie, a do tego sprawdza się , więc mam ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki o zapachu owoców. Zwłaszcza zimą przywołują one wspomnienie lata. Lubię stosować masła do ciała zwłaszcza zimą bo bardzo dobrze nawilżają.
OdpowiedzUsuńZapach jagód plus doskonała pielęgnacja to coś czego mi potrzeba w takiej zimowej porze jak teraz. Jestem na tak i na pewno zamówię.
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się niektóre opakowania kosmetyków tej firmy, super słoik i zapach masełka na pewno by mi odpowiadał
OdpowiedzUsuńZimą częściej sięgam po wszelkie balsamy i masła do ciała. Moja skóra pod wpływem zimna, ogrzewania i suchego powietrza potrzebuje praktycznej ochrony przez 24 godziny :) Dlatego zawsze szukam czegoś dobrego, czegoś co nie podrażni, jeszcze bardziej mi tej skóry nie wysuszy wręcz przeciwnie odżywi, nawilży i ochroni. Twoje masełko jagodowe bardzo mi zaintrygowało, ponieważ uwielbiam jagodowe kosmetyki i ogólnie zapach jagódek. Tym bardziej że nie uczula a u mnie tak trudno jest znaleźć kosmetyk który nie wywoływał by reakcji alergicznej :)
OdpowiedzUsuńdobrego tygodnia życzę! buziaki
Uwielbiam masła do ciała. Jagody także Lubie a więc ten duet musi u mnie zagoscic. Szkoda ze jagode rzadko spotykamy w kosmetykach ale jak już są to bomba
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam ze w swojej ofercie Delia ma tego typu produkty Musze przejść się do najblizszej drogierii i sprawdzić koniecznie to maslo. Jagoodowe to wariant ktory tez bym wybrała
OdpowiedzUsuńMam je i zapach jest bardzo przyjemny, aż ciekawią mnie kolejne warianty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nim i jestem nim szczerze zainteresowana. Zapach i działanie wydają się być warte uwagi - jednak informacja że to produkt DELII mocno mnie zaskoczyła - nie miałam pojęcia że mają takie kosmetyki w swojej ofercie.
OdpowiedzUsuńHmm ostanio sporo o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńCudny jest ten słoik. Aż chętniej się korzysta z takich kosmetyków. I do tego ten zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe opkowenie a zapach musi być obłedny
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać to masło i stało się moim hitem jest cudne.
OdpowiedzUsuńHihi, jestem przekonana, że gdybym takie spróbowała przynieść do domu, zaraz ktoś chciałby je zjeść, zwłaszcza gdyby ładnie pachniało. Ani dzieciaki ani mąż nie są pod tym względem zbyt wybredni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie masełka :) O tym sporo już słyszałyśmy i chyba po niego sięgniemy! <3 Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie wielką fanką masełek do ciała. A jak jeszcze pachnące to już w ogóle je kocham, serio :D tego akurat nie miałam okazji testować, ale koniecznie muszę wypróbować! Miłego wieczorku.
OdpowiedzUsuńNie dość, że piękne opakowanie to jeszcze zapach kusi! Chyba zakupię :)
OdpowiedzUsuńtyle sięjuż naoglądałam na róznych blogach tergo masła, że chyba czas go kupić :P
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kosmetyki Dairy Fun jednak jakoś mi się nie spisały.
OdpowiedzUsuńTen kosmetyk jednak muszę poznać bo wydaje mi się, że stałby się moim ulubieńcem!
Ja jestem akurat jedną z tych osób, na które taka szara i nijaka pogoda kompletnie nie wpływa - ani w negatywny, ani w pozytywny sposób :) Po prostu, jedna z pór roku która jest i wkrótce przeminie :D Co do balsamu to bardzo podoba mi się jego konsystencja, uwielbiam kosmetyki o takiej puszystej teksturze masełka <3 Skoro tak dobrze się u Ciebie sprawdziło, to muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
To masełko prezentuje się bardzo ładnie, uwielbiam zapach jagód! Mam z nimi jednak złe skojarzenie, trauma związana ze zbieraniem jagód w lesie... jakież to było męczące! Z przyjemnością wypróbowałabym takiego masła choćby po to, żeby odczarować złe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńmam takie masełko do ciała, ale inny zapach ! opakowanie jest prześliczne, robi wrażenie ten słoiczek :)
OdpowiedzUsuńpolubiłam się z nim. łanie pachnie i natłuszcza ciało
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować to masło. Wygląda apetycznie i zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJagody, maliny, truskawki - uwielbiam! Zastosowałabym takie masło bardzo chętnie.
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo opinii na temat tego masła i w zdecydowanej większości były one pozytywne. Kusi mnie ten słodki zapach, no i oczywiście wizja tego, że po skończeniu produktu można dać temu opakowaniu drugie życie:)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować, ciekawi mnie zapach i kusi opakowanie, które można wykorzystać. Tak lubię!
OdpowiedzUsuńMasła do ciała uwielbiam, więc i to bym polubiła.
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam masła do ciała
OdpowiedzUsuńTo masło wygląda ciekawie, ale ja raczej zostanę przy swoim.
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki Dairy Fun są zawsze tak pięknie i uroczo zapakowane :)
OdpowiedzUsuńRównież posiadam to masło i jestem w nim totalnie zakochana :)
OdpowiedzUsuńMam to masełko i muszę Ci się przyznać, że jestem nim zachwycona. Z tej serii używałam też peeling truskawkowy. Jest boski :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie to sztos. Świetnie wygląda. Taki słoiczek to bym sobie juz po zużyciu maselka na coś zostawiła. Ale szczerze mówiąc nie widziałam to nigdzie u nas w sklepie. I nie wiedziałam, że Delia ma takie kosmetyki w swojej ofercie.
OdpowiedzUsuńCzy tylko MY go jeszcze nie mamy?! :D Musimy zakupić!
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam już o tym maśle. Zapach musi być obłędny, a opakowanie można ponownie wykorzystać! Świetny produkt w dobrej cenie ;)
OdpowiedzUsuńto masło wygląda jak budyń :-) poza tym ma super opakowanie, które potem można wykorzystać, żeby zrobić np. domowy peeling do ciała :-)
OdpowiedzUsuńSłoiczek bardzo fajny. Ogólnie wygląd tego kosmetyku super. Jego kolor.. Lubię owocowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńsamo opakowaniu już mnie zachęca do zakupu!
OdpowiedzUsuńMasełko wygląda wspanniale ;) Już wyobrażam sobie ten zapach ^^
OdpowiedzUsuńMaslo fajnie sie prezentuje i przemawia do mnie ten zapach, jednak stanowcze nie mowie takim opakowaniom ;)
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie robi wrażenia. Jagody w środku zimy lubię takie kosmetyki
OdpowiedzUsuńnie dość, że piękne opakowanie/słoiczek :) to jeszcze jak to masełko musi obłędnie pachnieć mmm :)))
OdpowiedzUsuńTo masło wygląda świetnie, mam ochotę je wypróbować.
OdpowiedzUsuńMniam! To masełko to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńAleż to masełko pięknie się prezentuje i pewnie również pięknie pachnie
OdpowiedzUsuńTen produkt wygląda obłędnie, można się pomylić i go zjeść :P
OdpowiedzUsuńWyglada wrecz apetycznie :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak pachnie.. z pewnością cudownie :)
OdpowiedzUsuńOni maja piękne zapachy i kocham takie słoiczki - zamiast wyrzucić można im dać 2 życie.
OdpowiedzUsuńMiałam to masełko ale poznałam tylko jego wspaniały zapach, ponieważ opakowanie przyszło do mnie rozbite
OdpowiedzUsuńniee!!! znowu ono. Miało mi wyskoczyć z lodówki prosto do mojej kosmetyczki, a nie z kolejnego bloga, gdzie mogę tylko popatrzyć :P
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kosmetyki z tej marki i nie podeszły mi. To masło myślę, że staje się ich hitowym produktem.
OdpowiedzUsuńOjej muszą nieziemsko pachniec !
OdpowiedzUsuńOpakowania kosmetyków tej marki, niezmiennie mnie zachwycają! <3 To masełko bardzo mnie kusi, bo lubię pięknie pachnące i wspaniale działające produkty do pielęgnacji ciała :)
OdpowiedzUsuńCudowny pojemnik! Podejrzewam, ze zawartośc też by mnie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńPięknie sie prezentuje te masło do ciała :)
OdpowiedzUsuńTe masełko ma piękne opakowanie <3 Muszę je sobie zakupić, jak tylko wykończę swoje zapasy :)
OdpowiedzUsuń