Żyworódka w płynie GorVita

Od pewnego czasu interesuję się naturalnymi kosmetykami i wciąż odkrywam to, jak wiele są w stanie zaoferować nam rośliny. Niestety, bardzo wiele osób nie zwraca na to uwagi i podczas zakupów wybiera pierwsze lepsze produkty, które często naszpikowane są chemią. Jakiś czas temu bardzo zafascynowała mnie żyworódka. Jest niezwykłym źródłem wielu mikroelementów, a co najważniejsze ma niesamowity wpływ na wygląd i kondycję skóry. Niestety, w formie naturalnej jest dosyć trudno dostępna, jednak udało mi się znaleźć idealną alternatywę, czyli żyworódkę w płynie wzbogaconą ekstraktem z aloesu marki GorVita.





Kosmetyki GorVita mają dosyć charakterystyczne opakowania i tak jest też tym razem. Żyworódka w płynie znajduje się w plastikowej buteleczce o pojemności 115 ml. Ma granatową barwę i jest półprzezroczysta, dzięki czemu wygląda oryginalnie, a jednocześnie bez problemu można kontrolować zużycie produktu. Wykończona została atomizerem, więc bez problemu można rozpylić drobną mgiełkę bezpośrednio na skórę. Do tego posiada jeszcze zieloną etykietę, taką samą jak kartonowe opakowanie, w którym się znajdowała. Widnieją na nim wszystkie niezbędne informacje, dzięki czemu na starcie wiemy już czego mniej więcej można się spodziewać. Połączenie kolorystyczne jest bardzo nietypowe, dlatego już z daleka dostrzeżecie ten kosmetyk na sklepowej półce.





W przypadku żyworódki w płynie ciężko określić jakiekolwiek cechy charakterystyczne. Ma postać lekko spienionej wody. Po aplikacji widać dwie formuły bezbarwną i białą, które po pewnym czasie łączą się i tworzą jednolitą ciecz. Trzeba używać kosmetyku z rozwagą, ponieważ jest bardzo płynny i często ścieka z wybranej powierzchni. Najlepiej rozprowadza się go za pomocą wacików kosmetycznych. Kosmetyk jest pozbawiony substancji zapachowych, jednak posiada bardzo delikatny, ziołowy zapach, który wywodzi się z głównych składników preparatu. Ten piękny aromat jeszcze przez dłuższy czas pozostaje na skórze. Myślę, że jest on do zaakceptowania także dla osób o delikatnym powonieniu.





























Działanie płynu jest związane z naturalnymi właściwościami ekstraktu żyworódki pierzastej oraz aloesu. Rośliny te zawierają flawonoidy, katechiny, witaminę C, mikro i makroelementy takie jak: krzem, miedź, mangan, selen, glin, potas, wapń, żelazo. Żyworódka w płynie wzbogacona jest ekstraktem z aloesu. Zawiera w składzie leczniczą wodę mineralną: wodorowęglanowo - chlorkowo - sodową, bromkowo – jodkowo – borową. Składniki są pochodzenia naturalnego. Preparat nie zawiera alkoholu ani innych szkodliwych substancji.


Skład: Aqua, Kalanchoe Pinnata Extract, Aloe Barbadensis Extract, Glycerin, DMDM Hydantoin.
Skład: Woda, wyciąg z liści żyworódki pierzastej, wyciąg z aloesu barbadoskiego, gliceryna, konserwant






Nigdy wcześniej nie stosowałam kosmetyków zawierających żyworódkę, dlatego tym bardziej było to dla mnie miłym zaskoczeniem, kiedy okazało się, że posiada aż tak szerokie spektrum działania. Rewelacyjnie oczyszcza skórę ze wszystkich zanieczyszczeń, a także usuwa nadmiar serum. Działa podobnie jak tonik, czy woda termalna. Najczęściej aplikowałam ją bezpośrednio na twarz lub za pomocą płatków kosmetycznych. Stosowałam produkt kilka razy dziennie, chociaż czasem wystarczały mi jedynie dwa użycia. Mgiełka niemal od razu wnika w głąb skóry, dając niezwykłe ukojenie. Koi i łagodzi podrażnienia występujące na skórze oraz reguluje poziom jej nawilżenia. Pobudza procesy regeneracji naskórka. Skóra jest nawilżona, miękka i sprężysta. Dzięki właściwościom bakteriobójczym, grzybobójczym, wirusobójczym skutecznie zapobiega problemom dermatologicznym. Przywraca równowagę wodno-lipidową oraz ujędrnia i uelastycznia skórę. Zaleca się ją stosować również w przypadku trudno gojących się ran, oparzeń, ukąszeń, przy stłuczeniach, obtarciach, opuchliźnie i trądziku. Jest odpowiednia dla każdego typu skóry, nawet dla tak suchej i wrażliwej, jak w moim przypadku. Sprawdza się także przy nakładaniu makijażu na mokro, co sprawia, że makijaż wygląda perfekcyjnie, a suche skórki są nie widoczne. Już po kilku zastosowaniach można zauważyć ogromną zmianę. Skóra jest gładka, miękka i elastyczna. Kosmetyk dodatkowo odświeża i lekko ochładza, więc będzie bezcennym pomocnikiem podczas upałów. Moja skóra wygląda zdrowo i promiennie, a do tego jest w świetnej kondycji. Poza tym żyworodka w płynie polecana jest także do pielęgnacji zniszczonych włosów i przesuszonej lub podrażnionej skóry głowy. Pomaga pozbyć się łupieżu, a także regeneruje i wzmacnia ich strukturę. Efekty widoczne są niemal od razu, a wygląd i kondycja włosów całkowicie odmieniona. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak wielozadaniowym kosmetykiem. Czego można chcieć więcej?





Żyworódka w płynie GorVita sprawdza się fenomenalnie. Preparat znajdziemy w niejednej drogerii, aptece i w sklepach internetowych. Doskonale pielęgnuje skórę, poprawiając jej wygląd i ogólną kondycję. Dla mnie to szczególnie ważne, bo przy przesuszającej się skórze często czuję dyskomfort, a dzięki temu kosmetykowi szybko mogę sobie z tym poradzić. Skóra wygląda zdrowo, promiennie i jest pełna blasku. Do tego kosmetyk jest naturalny i w pełni bezpieczny, a jak wiecie to cenię sobie najbardziej. Ten produkt na pewno na długo pozostanie w mojej kosmetyczce. Już planuję zakup kolejnego opakowania. Żyworódkę możemy kupić w okazyjnej cenie, bo za taką buteleczkę zapłacimy około 13 zł. Należy pamiętać, aby zużyć preparat w ciągu 6 miesięcy od otwarcia, ponieważ nie posiada konserwantów i po upływie tego czasu może się zepsuć. Myślę, że bez większych problemów zużyję 115 ml buteleczkę w tym czasie. Jestem zachwycona żyworódką w płynie i muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż takich rezultatów. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Polecam ją każdemu, kto boryka się z którymkolwiek z wymienionych problemów. Dla mnie jest niezawodna!


 


Stosowaliście kiedyś kosmetyki z żyworódką? Co sądzicie o tym kosmetyku? Robiąc zakupy sięgacie po kosmetyki naturalne, czy raczej niekoniecznie?

49 komentarzy:

  1. Już od dawna mam zamiar kupic zyworodkę na włosy, ale ciągle o niej zapominam! Zapisuje sobie na karteczkę, że musze zakupic :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Produkty GorVita często goszczą w moim domu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny kosmetyk tym bardziej jak dobrze oczyszcza skórę. Ale pierwszy raz o nim słyszę

    OdpowiedzUsuń
  4. ja pewnie stosowałabym go jak tonik, interesujący produkt

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo to jest coś, co chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Produkty Gorvita bardzo lubię i często je używam tego produkt akurat jeszcze nie znam ale chętnie wypróbuje go na moje włosy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy kosmetyk i firma znana. Chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam firmę ale chyba nic z niej nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam doczynienia z marką ano z tym produktem jednak z chęcią poznam ich ofertę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dużo dobrego słyszałam o żyworódce :) kiedyś nawet używałam ale nie pamiętam w jakim celu...

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo zaciekawiłaś mnie tym produktem, nawet nie wiedziałam że coś takeigo jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słysząłm o czymś takim wcześniej

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nigdy nie używałam kosmetyków z żyworódką. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz spotykam się z kosmetykiem zawierającym żyworódkę! Super czytać o takich nowościach/

    OdpowiedzUsuń
  15. Firmę znamy i bardzo lubimy! Mamy od nich wiele różnych produktów.

    OdpowiedzUsuń
  16. O tym produkcie jeszcze nigdy wcześniej nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaciekawiłaś mnie bardzo... Ja teraz zwracam bardzo dużą uwagę na kosmetyki do twarzy. Muszę bo mój trądzik znowu powrócił.

    OdpowiedzUsuń
  18. Raczej nie dla mnie ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bardzo lubię produkty z aloesem. Zaciekawił mnie ten kosmetyk i lubię takie w spray.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nieźle mnie zaskoczyłaś, nie znałam tego specyfiku a jestem maniaczką takich właśnie kosmetyków! Koniecznie muszę to mieć w swojej łazience :)

    OdpowiedzUsuń
  21. takich specyfików jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  22. No popatrz jestem zaskoczona składem. I cieszę się, że po naturalne kosmetyki sięgasz. Ja widzę ich wpływ chociaż mam i takie napchane chemią. Jest różnica. Cena też nie jest wygórowana.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie słyszałam wcześniej o tym kosmetyku. Wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Pierwszy raz spotykam się z tego rodzaju kosmetykiem. Skład ma świetny i działanie jakie opisujesz bez wątpienia zachęca do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jeszcze nie miałam styczności z naturalnymi kosmetykami, chodź mam ochotę przetestować. Ten produkt ciekawi mnie bardzo;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawi mnie czy dla dzieci byłby odpowiedni jako np. chwilowe zastosowanie na oczyszczenie twarzy po zabawie z farbkami.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zachęciłaś mnie do zakupu tego kosmetyku. Leci na moją zakupową listę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znałam wcześniej produktu jakim jest żyworódka. Fajnie ze m9zna zastapić nia tonik.

    OdpowiedzUsuń
  29. Spodobał mi się ten produkt, ale przez uwalniacz formaldehydu nie zdecyduję się na zakup.

    OdpowiedzUsuń
  30. Pierwszy raz spotykam się z takim produktem, ale zaciekawiłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  31. firmę znam jedynie z blogow, narazie nie planuję zakupu jej produktów

    OdpowiedzUsuń
  32. nie używam kosmetyków uzdrowiskowych ale o tym kosmetyku już słyszałam i przyznam, że ciekawi mnie bardzo

    OdpowiedzUsuń
  33. nie znam tego kosmetyku i póki co nie planuje testować.

    OdpowiedzUsuń
  34. Znam ten produkt, ale miałam w żelu, byłam zadowolona. Ogólnie lubię produkty tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawa rzecz :) Ja mam żyworódkę tylko w doniczce :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Podobnie jak ty nigdy nie stosowalam zadnego kosmetyku z takimi skladnikami ale zaciekawilas mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo ciekawy produkt, chetnie sama dowiem sie o dzialaniu na mojej skorze :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawy produkt. Lubię produkty GorVita, więc chętnie i wypróbuję działanie tego

    OdpowiedzUsuń
  39. kiedyś stosowałam płyn z żyworódką do skóry głowy, przeciw wypadaniu włosów

    OdpowiedzUsuń
  40. nie słyszałam nigdy o czymś takim dla mnie totalna nowość

    OdpowiedzUsuń
  41. Słyszałam o dobrych właściwościach żyworódki :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo ciekawe ma działanie.

    OdpowiedzUsuń
  43. Uwielbiam tą markę, mam kilka produktów od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Używałam kiedyś żelu z żyworódką i miał on świetne działanie na moją skórę :) W ogóle, żyworódka ma mnóstwo wspaniałych właściwości, dlatego warto stosować kosmetyki, które mają ją w swoim składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Chyba ją wypróbuję ;) Jak skończę inne maziaje ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Pierwszy raz spotykam się z tego typu kosmetykiem. Chętnie po niego sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  47. używam kosmetyków tej firmy! choć trudno je zdobyc stacjonarnie :(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)