Od wielu lat należę do grona osób niepełnosprawnych. Jestem pewna, że każdy wie, co to oznacza, jednak mało kto zdaje sobie sprawę, jak wiele trudności muszą one pokonać. Społeczeństwo nie jest przygotowane na istnienie niepełnosprawnych i właśnie dlatego bardzo często są one z niego wykluczane. Zresztą nic w tym dziwnego, skoro nawet głowy Państwa spoglądają na takie osoby lekceważąco. Poruszam ten jakże trudny temat nie bez powodu. Biorę udział w kampanii społecznej #NIEdyskryminujNIEpełnosprawnych #stopdyskryminacji, która ma na celu uświadomienie społeczeństwu, że nie należy dyskryminować niepełnosprawnych, ponieważ są to ludzie tacy, jak każdy z nas i mają prawa do marzeń, godnego życia i funkcjonowania w społeczności. Jej organizatorkami są dwie pełne empatii dziewczyny Monikę i Karolinę, które włożyły w to całe swoje serce.

Ludzie niepełnosprawni zawsze istnieli. Jednak dopiero od niedawna mają oni coraz więcej praw i możliwości na normalne funkcjonowanie. Niestety, wszystko jest wciąż w powijakach. Do tej pory pamiętam jaka gehennę przechodziłam w szkole podstawowej ze względu na słaby wzrok. Niestety, osoby niepełnosprawne są niezrozumiane i często wytykane palcami, szczególnie przez rówieśników. Niepełnosprawność długo była tematem tabu. Na szczęście coraz częściej się o tym mówi. Jeżeli mówimy o dostosowaniach dla osób z różnymi niepełnosprawnościami, to trzeba wziąć je pod uwagę. W każdej grupie znajdzie się coś nad czym powinno się popracować, jednak ja mogę wypowiedzieć się tylko ze strony osób niewidomych i słabowidzących oraz tego, co na co dzień doświadczam.

Bez względu na to, czy do utraty wzroku doszło pod wpływem wypadku, czy jest to wada od urodzenia, trudności są bardzo podobne. Ma to jednak wpływ na umiejętność poruszania się w przestrzeni oraz w ogólnym funkcjonowaniu.

Samodzielność i poruszanie się

Ja mam to szczęście, że nie doszło do całkowitej utraty wzroku, jednak mimo to wiele z tych trudności również mnie dotyka. Osoba niewidoma musi nauczyć się najpierw poruszania po pokoju, a potem po całym domu. Kiedy do utraty wzroku doszło nagle, pewne wspomnienia danego pomieszczenia, układu przedmiotów wciąż pozostają i znacznie łatwiej jest się wtedy odnaleźć w takiej przestrzeni. Bardzo często problem sprawiają zwykłe czynności, typu ubranie się, higiena osobista, czy poruszanie się. Przyrządzenie posiłku, czy zrobienie herbaty urasta do rangi czegoś niemożliwego. Właśnie dlatego bardzo ważne jest, aby na początku drogi do samodzielności mieć kogoś bliskiego oraz przejść kurs orientacji w terenie. Rolę wzroku przejmuje często dotyk, jednak przy pewnych czynnościach potrzebne są specjalne rozwiązania. W takiej sytuacji, gdy nalewamy wrzącą wodę do kubka, urządzenie da nam znać, że jest już nalane do pełna. Niestety takich urządzeń jest wciąż niewiele, jednak znacznie upraszczają życie osób niewidomych i słabowidzących. Mimo, iż na jedno oko jeszcze widzę, mnie również zdarza się rozlać wodę, czy wlać jej znacznie za dużo. Prawda jest taka, że jednak w domu jest znacznie mniejsze ryzyko niż w chwili wyjścia na zewnątrz. Wtedy koniecznie trzeba mieć ze sobą białą laskę, która sygnalizuje o naszej niepełnosprawności. Reakcja ludzi na takiego człowieka jest bardzo różna. Czasem szydzą i się naśmiewają, czasem są obojętni, a czasem wręcz rzucają się do pomocy i nagle jest mnóstwo osób chętnych do ustąpienia miejsca. Nieraz jadąc tramwajem przewróciłam się, mając na plecach ciężki plecak. Kiedy wchodziłam do tramwaju mogłam bez problemu usiąść. Widać, jak różnie reagują ludzie na niepełnosprawność. Poruszanie się osoby niewidomej lub niedowidzącej po mieście jest niezwykle trudne. Masa dziur, nierówności, wysokie krawężniki. Nie wspomnę już o gigantycznych przerwach między chodnikiem a tramwajem, czy pkm-ką. Do tego kilka sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniu sygnalizujących zielone światło w tym samym czasie. Brak oznakowania na peronach, przy schodach, czy przejściach dla pieszych. Brak informacji głosowych, czy w języku Braille’a. Nawet urzędy nie posiadają prawidłowych oznaczeń i ułatwień dla osób z tego typu problemami. Można by długo wymieniać. Wszędzie czeka wiele utrudnień, z którymi nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Właśnie dlatego wiele osób niewidomych zamyka się w domach i ni wychodzi dalej niż na własne podwórko. Właśnie dlatego ważna jest nauka orientacji w przestrzeni, a jeszcze lepiej jeżeli posiada się opiekuna w postaci psa lub drugiego człowieka, który zapobiegnie niebezpiecznym sytuacjom.

Praca
Mimo tego, że codzienność osób niewidomych i niedowidzących jest trudna, wiele z nich bez problemu kończy studia, szkoły i znajduje pracę. W takiej sytuacji możliwość wykonywania niektórych zawodów jest wykluczona. Mimo to, jest spory wachlarz prac do wykonywania. Należy do nich przede wszystkim praca przy komputerze jako autor, programista, czy informatyk. Obecnie jest wiele udogodnień w postaci programów powiększających, specjalnej klawiatury, czytników, wszelkiego rodzaju lup i wielu innych pożytecznych urządzeń. Oczywiście nie są one popularne i kosztują niemało, jednak z pomocą stowarzyszeń można się w coś takiego wyposażyć.

Czas wolny i zainteresowania
Wbrew temu, co niektórzy uważają, mimo ograniczeń osoby niewidome i niedowidzące mają wiele zainteresowań. Czytają książki, jeżdżą konno, pływają, spacerują, malują, tańczą, czy śpiewają. Podróżują, uprawiają sport, a nawet wykonują rękodzieło. Często chodzą do kina, czy teatru i niczym nie różnią się od zdrowych osób. Oczywiście są pewne ograniczenia, ale przy wsparciu i silnej woli nic nie stoi na przeszkodzie do realizacji własnych pasji. Coraz więcej instytucji, muzeów otwiera się na przyjmowanie osób niewidomych. W kinach, czy teatrach dostępne są spektakle z audiodyskrypcją, dzięki której dokładnie wiadomo, co w danym momencie dzieje się na scenie. Oczywiście u osób, które są niewidome od urodzenia jest to trudniejsze. Nie wiem, czy wiecie, ale na przykład takie osoby postrzegają kolory w zupełnie inny sposób, na przykład czerwony, to ciepło, a niebieski to zimno. Natomiast ich sny są czarno-białe. Mimo wszystko mają pasje, marzenia, plany, starają się korzystać z życia.

Uczucia
Osobami niewidomymi targają różne emocje. Często są to strach, gniew, bezsilność, ale i radość, satysfakcja, wiara w siebie. Każdy chce istnieć w społeczności i móc żyć normalnie. Dlatego bardzo ważne jest, aby takich osób nie dyskryminować i dodatkowo nie obniżać już i tak niskiej samooceny. Prawda jest taka, że nigdy nie wiadomo, co spotka nas na naszej drodze. Aby takie osoby uaktywnić, powstają liczne fundacje i stowarzyszenia, gdzie organizowane są wycieczki, warsztaty taneczne, wyjścia do teatru, na kręgle, czy po prostu do kawiarni. Osoby niewidome boją się opuszczać strefę komfortu, jaką jest dom. Dlatego tym bardziej ważne jest, aby im pomagać i ich motywować. Wszelkiego rodzaju wyzwiska i przykre słowa działają bardzo źle na takich zamkniętych w sobie ludzi. Należy jednak pamiętać, że osoby niewidome potrafią być samodzielne i często nie potrzebują pomocy, którą przechodnie często chcą oferować „na siłę”. Po prostu bądźmy ludźmi i zwracajmy się do siebie z należytym szacunkiem.

Mam nadzieję, że chociaż trochę pokazałam Wam i rozjaśniłam, jak wygląda świat osób niewidomych i niedowidzących. Myślę, że bez względu na niepełnosprawność, najistotniejsze jest zrozumienie i empatia. Każdy człowiek ma pewne problemy, z którymi nie jest w stanie sam sobie poradzić i czasami wystarczy bardzo niewiele, aby zmienić taki stan rzeczy. Liczę na to, że dzięki kampanii społecznej #NIEdyskryminujNIEpełnosprawnych #stopdyskryminacji, chociaż część osób zrozumie, że każda osoba niepełnosprawna jest człowiekiem i zasługuje na szacunek i godne życie.

Macie w gronie swojej rodziny, czy przyjaciół osobę niepełnosprawną? Mieliście kiedykolwiek styczność z osobą niewidomą?

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *