Witamina C jest bardzo cennym składnikiem, który znajduje coraz więcej zastosowań. To bardzo ważny składnik, niezbędny do prawidłowej pracy organizmu, szczególnie przy wzmożonej zachorowalności. Od pewnego czasu, coraz częściej jej właściwości wykorzystywane są również w kosmetyce. Można ją znaleźć w kremach, balsamach, czy w serach, gdzie jej zawartość jest najwyższa. Może być stosowana przy różnych problemach skórnych. Jej zbawienny wpływ na wygląd i kondycję skóry docenią w szczególności osoby z cerą dojrzało i problematyczną. Od dawna ciekawiły mnie właściwości witaminy C, a ponieważ jest odpowiednia do każdego typu skóry postanowiłam bliżej zgłębić ten temat. Stan mojej skóry ma wiele do życzenia, jednak pomyślałam, że witamina C dobrze na nią wpłynie. Bez większych namysłów, zdecydowałam się na Intense C Serum Gly Skin Care od Diagnosis. To był strzał w dziesiątkę!
Serum znajduje się w małej, szklanej, półprzeźroczystej buteleczce o pojemności 30 ml. Powstała z ciemniejszego, brązowego szkła, aby chronić serum przed działaniem promieni słonecznych. Wyposażona została w metalową nakrętkę z wygodnym aplikatorem, do której przymocowano metalową pipetą. Po jego naciśnięciu, do pipety zasysa się odpowiednia ilość kosmetyku, którą można aplikować bezpośrednio na skórę. Buteleczkę dodatkowo zamknięto w tekturowym opakowaniu. Szata graficzna utrzymana jest w biało – brązowej kolorystyce. Wygląda bardzo estetycznie i świetne się prezentuje. Takie rozwiązanie jest wykorzystywane niemal przez wszystkich producentów, a według mnie znacznie lepszy, a na pewno bardziej higieniczny byłby aplikator z pompką. Nie mniej jednak opakowanie jest praktyczne. Wygląd kosmetyku jest bardzo klasyczny i z przyjemnością się na nie patrzy.
Nigdy wcześniej nie miałam styczności z serum z witaminą C, dlatego bardzo byłam ciekawa, jak będzie to wyglądało. Serum stosowałam regularnie przez prawie trzy tygodnie (w trakcie dołączyła się mama). Serum zaleca się przechowywać lodówce(wzrost temperatury destabilizuje witaminę C). Posiada niskie pH 3, więc jest bezpieczne nawet dla wrażliwej skóry. Serum nie bez przyczyny ma ciemną buteleczkę i ma być stosowane na noc. Najlepiej przechowywać w chłodnym, zacienionym miejscu.W ten sposób można zachować stabilność kwasu askorbinowego. Kosmetyk można stosować na dwa sposoby, albo bezpośrednio na skórę twarzy, albo dodając kilka kropel do ulubionego kremu na noc. Bez względu na wybraną metodę, aplikacja serum jest bardzo prosta. Ja najczęściej na oczyszczoną skórę twarzy aplikowałam kilka kropel serum (3-4 krople) i kolistymi ruchami rozprowadzałam je po całej twarzy, wykonując przy tym delikatny masaż. Oczywiście może być także stosowane pod makijaż. Serum ma dosyć gęstą, oleistą formułę. Nie jest do końca bezbarwne, widać do szczególnie po mętnym dnie. Posiada dosyć specyficzny zapach, który po pewnym czasie znika. Ciężko określić ten aromat i myślę, że dla osób o wrażliwszym powonieniu może być zwyczajnie nieprzyjemny. Kosmetyk jest bardzo wygodny w aplikacji. Całkiem dobrze się wchłania, a już po chwili na skórze odczuwalne jest ciepło i delikatne uczucie ściągnięcia. To naturalny efekt pobudzenia głębszych warstw skóry do regeneracji. Należy także wspomnieć, że jest bardzo ekonomiczny, bo te kilka kropel pozwala na pokrycie całej twarzy, a cała buteleczka starcza na około dwa miesiące stosowania. Produkt nie pozostawia tłustej ani klejącej warstwy, a jedyny film ochronny i delikatną, satynową taflę. Serum stosuję na noc, więc myślę, że w takim przypadku nie ma to większego znaczenia. Po kilku tygodniach regularnego stosowania widać ogromną poprawę w ogólnej kondycji mojej cery. Muszę przyznać, że takie spektakularnej zmiany, to się nie spodziewałam. Serum delikatnie nawilża, odżywia i regeneruje skórę. Sprawia, że jest gładka, miękka i miła w dotyku. Ujędrnia i uelastycznia skórę oraz poprawia owal twarzy. Stymuluje ukrwienie i pobudza do regeneracji. Serum rozjaśnia przebarwienia. Kosmetyk redukuje zmarszczki i zwiększa syntezę kolagenu, spowalniając w ten sposób działanie wolnych rodników. Przyspiesza gojenie się ran, działa przeciwzapalnie oraz koi wszelkiego rodzaju zaczerwienienia i podrażnienia. Serum zmniejsza pory, a c najważniejsze zasusza i redukuje wypryski. Chroni skórę przed negatywnym wpływem promieniowania UVA i UVB. Cera odzyskuje zdrowy i promienny wygląd. Jestem bardzo zadowolona z uzyskanych efektów. Moja cera jest pełna blasku, natomiast w przypadku mojej mamy drobne zmarszczki zostały zniwelowane
INCI: Propylene Glycol (glikol propylenowy) – W kosmetyku ma za zadane odpowiednie nawilżenie skóry i przetransportowanie składników mineralnych do najgłębszych warstw naskórka. Pełni funkcję substancji konserwującej. Nadaje kosmetykom prawidłową konsystencję oraz zapobiega ich wysychaniu. Zbyt częste stosowanie kosmetyków zawierających ten składnik może doprowadzić do trwałego uszkodzenia bariery ochronnej oraz wierzchnich warstw naskórka. Nie może być stosowany przy ranach i poważniejszych problemach dermatologicznych.
Ascorbic Acid (kwas askorbinowy, czyli witamina C) - działa przeciwzapalnie, chroni skórę przed wolnymi rodnikami, stymuluje syntezę kolagenu, spowalnia procesy starzenia się skóry, rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt, naturalnie oczyszcza skórę i przywraca jej zdrowy wygląd. Jednak należy pamiętać, że to kwas i używać go z rozwagą.
Lecithin (lecytyna) – Odpowiada za utrzymanie prawidłowej konsystencji oraz stanowi naturalny emulgator. Ma za zadanie nawilżyć, odżywić i zmiękczyć skórę oraz transportuje wszystkie składniki odżywcze w głąb skóry.
Polyacrylamide (poliakrylamid) - szkodliwy, kancerogenny konserwant. Odkłada się w organiźmie, a w dużych ilościach może być szkodliwy. Odpowiada za gęstą konsystencję w kosmetykach. Nawilża i wygładza skórę oraz wypełnia zmarszczki. Tworzy na skórze delikatny firm ochronny.
C13-C14 Isoparaffin pochodna parafiny (emolient) - Nadaje skórze miękkość, gładkość i elastyczność. Sprawia, że kosmetyk dobrze się wchłania i jest łatwy w aplikacji. Ułatwia oczyszczanie skóry i przywraca jej prawidłowy wygląd. Może zapychać pory.
Laureth-7 pochodna ropy naftowej (emulgator) – Odpowiada za konsystencję kosmetyku. Ma za zadanie nawilżać, wygładzać i natłuszczać. Może źle działać na podrażniona skórę, jednak nie jest wysoko reaktywny.
Intense C Serum zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Sprawdza się doskonale i ma szerokie spektrum działania. Nadaje się do każdego typu cery, a szczególnie dla osób ze skórą problematyczną. Serum nie podrażnia ani nie uczula, jednak osoby z tendencją do zapychania porów raczej powinny uważać z jego stosowaniem. Serum oraz inne kosmetyki tej firmy dą dostępne w aptkach, niektórych sklepach stacjonarnych i w drogeriach internetowych oraz na stronie producenta sklep diagnosis 24 . Koszt takiej przyjemności to aż 80 zł. Myślę, że zdrowy i młodzieńczy wygląd wart jest każdej ceny, jednak znacznie większe zainteresowanie wzbudziłby ten kosmetyk, jeżeli cena byłaby niższa chociaż o połowę. Z dostępnością bywa różnie, ja osobiście stacjonarnie nigdzie tego kosmetyku nie widziałam i najczęściej zamawiam go online, chociaż też nie zawsze jest dostępny. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z rezultatów, jakie udało mi się uzyskać podczas stosowania tego kosmetyku. Mam jednak mieszane uczucia, ponieważ skład ma wiele do życzenia. Niestety, w składzie zaraz po witaminie C znajduje się szkodliwy, kancerogenny konserwant. Odkłada się w organizmie, a w dużych ilościach może być szkodliwy. Co jakiś czas będę sięgać po to serum, jednak nie będzie to stały punkt w mojej pielęgnacji. Każdy organizm reaguje inaczej. Niewątpliwie warto poznać ten kosmetyk, jednak musicie ocenić, jak wpływa na wasze samopoczucie. Zdrowie jest najważniejsze!
Intense C Serum zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Sprawdza się doskonale i ma szerokie spektrum działania. Nadaje się do każdego typu cery, a szczególnie dla osób ze skórą problematyczną. Serum nie podrażnia ani nie uczula, jednak osoby z tendencją do zapychania porów raczej powinny uważać z jego stosowaniem. Serum oraz inne kosmetyki tej firmy są dostępne w aptekach, niektórych sklepach stacjonarnych i w drogeriach internetowych oraz na stronie producenta sklep diagnosis 24 . Koszt takiej przyjemności to aż 80 zł. Myślę, że zdrowy i młodzieńczy wygląd wart jest każdej ceny, jednak znacznie większe zainteresowanie wzbudziłby ten kosmetyk, jeżeli cena byłaby niższa chociaż o połowę. Z dostępnością bywa różnie, ja osobiście stacjonarnie nigdzie tego kosmetyku nie widziałam i najczęściej zamawiam go online, chociaż też nie zawsze jest dostępny. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z rezultatów, jakie udało mi się uzyskać podczas stosowania tego kosmetyku. Na pewno warto go wypróbować, jednak należy pamiętać, że każdy organizm reaguje inaczej, a zdrowie i dobre samopoczucie jest przecież najważniejsze. Na pewno co jakiś czas będę powracać do tego serum. Na długo pozostanie w mojej pielęgnacji.
Stosowaliście już kiedyś to lub jakieś inne serum z witamina C? Co o nim sądzicie? Mieliście okazję poznać inne kosmetyki tej firmy?
Tego konkretnego serum nie znam, ale bardzo lubię kosmetyki z witaminą C. :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie stosowałam takiego serum. Tej marki też nie znam ale z chęcią poznam.
OdpowiedzUsuńwitamina C mi służy :D
OdpowiedzUsuńTak słyszłam i nawet takie stosowałam. Ogólnie bardzo lubię serum i często je stosuję
OdpowiedzUsuńTakie serum jest na pewno przydatne. Sama będę musiała je wypróbować.
OdpowiedzUsuńznam to serum, bardzo fajny kosmetyk,moja skóra lubi witaminę C
OdpowiedzUsuńMogła bym dostać te serum w prezencie od kogoś i wcale bym się nie obraziła :D Nie żebym potrzebowała, a gdzie tam :D ;)
OdpowiedzUsuńSerum z witaminą C nie ale obecnie używam serum do Ava Cosmetics, które ma za zadanie wyregulować pracę gruczołów łojowych. Mam się mniej świecić.
OdpowiedzUsuńna szczęście nie ma problemów z przebarwieniami, ale po witaminkę C chętnie sięgam jesienią
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki z Witaminą c, myślę że i to serum bym polubiła
OdpowiedzUsuńNie mam przebarwień, z czego ogromnie się cieszę. Serum polecę siostrze.
OdpowiedzUsuńMam delikatne przebarwienia na skórze, myślę że ten produkt z witaminą C mógłby się u mnie sprawdzić:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię produkty, które zawierają witaminę C w swoim składzie. Zawsze ładnie działają. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków z wit. C. to serum będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńMiałam to serum i miło wspominam, ogólnie kosmetyki tej marki są bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńz tej firmy mam maskę do włosów i uwielbiam. nic innego nie miałam okazji przetestować, ale to serum moze być ciekawe. sama mam kilka przebarwień i chętnie bym przetestowała pod tym katem czy coś pomoże :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś coś z tej formy ale chyba średnie to było.
OdpowiedzUsuńNie znam tego serum, ale te kosmetyki z vit.c w składzie dobrze się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mamy problemu z przebarwieniami :)
OdpowiedzUsuńBędę go mieć na oku jestem ciekawa jak by się u mnie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńO widzisz mam dwa przebarwienia z ktorymi juz walcze jakis czas, moze to serum by mi pomoglo ;)
OdpowiedzUsuńJa mam kiepskie doświadczenie z testowaniem kosmetyków, ale wchodzę w wiek, w którym już powinnam bardziej o takie sprawy zadbać.
OdpowiedzUsuńNie znam ani tej marki ani tego serum jednak myślę że chętnie poznam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdziłby się kosmetyk u mnie.
OdpowiedzUsuńNie jestem zwolenniczką kosmetyków typu serum. Aczkolwiek nowości jestem zawsze ciekawa. Szkoda tylko, że skład nie powala na kolana.
OdpowiedzUsuńSwego czasu stosowałam Hyaluronic Serum tej marki i bardzo się z nim polubiłam. To też mnie niesamowicie ciekawi i dziękuję, że mi o nim przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńMoja skora wrecz uwielbia witamien C ! To cos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę to serum polecić Siostrze :)
OdpowiedzUsuńFajne to serum ma całkiem przestępny skład.
OdpowiedzUsuńtego produkt nie znam. ale ma bardzo ciekawy skład.
OdpowiedzUsuńSzkida, ze moja skora roznie reaguje na witamine C. Kiedys posiadalam pewne serum i niestety sie nie sprawdzilo
OdpowiedzUsuńMialam je kiedys bardzo dawno temu i w sumie to juz nie pamiętam jak działało
OdpowiedzUsuńOoo, bardzo ciekawy produkt :D Powinnam go wypróbować :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego serum, ale myślę, że mogłabym go wypróbować. : )
OdpowiedzUsuńMoja teściowa chętni by używała. Ma sporo przebarwień:)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z witaminą C, Tego serm jeszcze nie znam
OdpowiedzUsuńWitamina C jest podobno genialna w kosmetykach... będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMnie siostra uświadomiła, że kosmetyki z witaminą C są świetne na przebarwienia.
OdpowiedzUsuńJak wykończę swoje zapasy to z chęcią sięgnę po te serum :)
OdpowiedzUsuń