Michał Biarda „Królik w lunaparku”
Mamy już wiosnę. Dni robią się coraz dłuższe, co sprawia, że mamy więcej czasu na czytanie książek i przeżywanie kolejnych historii wraz z ich bohaterami. Dzisiaj chciałam zachęcić Was do przeczytania powieści, która łączy w sobie wiele gatunków. Jest to książką Michała Biardy „Królik w lunaparku”. Jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, a jego książka zrobiła na mnie duże wrażenie. „Królik w Lunaparku” to niesamowita i intrygująca opowieść. Kryje w sobie wiele wątków, które zostały przez autora w sposób kunsztowny pomieszane. Bohaterami są postacie pełne tajemnic, doświadczeń życiowych i bólu. Paweł, Kasia i Zbyszek można powiedzieć że nie mają ze sobą nic wspólnego, ale ich drogi skrzyżuje tajemniczy biały królik.
Tytuł: „Królik w lunaparku”
Cykl: Królik w lunaparku (tomI)
Autor: Michał Biarda
Wydawnictwo: Michal Biarda
Gatunek: fantastyka, fantasy, science-fiction
Data wydania: 2019-11-27
Liczba stron: 282
19-letni Paweł to student informatyki na Warszawskiej Politechnice, który został obdarzony niesamowitą pamięcią. Chłopak potrafi odnaleźć w niej dzień swoich urodzin. Niesamowite, a zarazem przerażające. Paweł bardzo dobrze zdaje sobie sprawę że jego niesamowity dar może przysporzyć mu problemów. Właśnie dlatego uczy się z nim żyć i dobrze go ukrywać. Wykorzystuje go w sposób inteligentny, tak by dorośli nie przejęli nad nim kontroli. To, że ma nieprzeciętny dar, nie utrudnia mu kontaktu z rówieśnikami, a jako student ma już dziewczynę. Prowadzi pozornie normalne życie studenckie, do czasu gdy wraca od swojej ukochanej. Pogrążony w miłosnym uniesieniu zostaje potrącony na przejściu dla pieszych. Kierowca ucieka z miejsca wypadku. Paweł trafia do szpitala, gdzie zapada w śpiączkę. Po wypadku świat, który go otaczał nie jest już taki sam. Chłopak ma stany omdlenia, kiedy to traci kontakt z rzeczywistością i odpływa w świat równoległy. Początkowo nie radzi sobie i nie rozumie swoich snów na jawie, Wkrótce jednak to się zmienia.
W szpitalu Paweł poznaje pana Zbyszka, kierowcę taksówki, który uległ wypadkowi samochodowemu. Zbyszek to dojrzały mężczyzna z burzliwą przeszłością, który przez nałóg stracił dosłownie wszystko. Alkohol zabrał mu godność, dobrą pracę i rodzinę. Dzięki terapii wyszedł na prostą. Stara się na nowo odzyskać swoje życie. Swoją samotność wypełnia rozmowami przez internet z nieznajomymi. Ma nadzieję, że będzie miał możliwość poznania kobiety, która pomoże mu zapomnieć o przeszłości. Ci dwaj panowie spędzają wiele godzin na wspólnych rozmowa. Zbigniew zostaje wtajemniczony w życie i sny Pawła. Łączą ich trzy czasy, przeszłość teraźniejszość i przyszłość.
W powieści pojawia się także postać Kasi, trochę zagubionej, ale za to bardzo inteligentnej i spokojnej nastolatki, która uwielbia grę w kosza. Podczas zajęć na lekcji wychowania fizycznego zostaje uderzona dotkliwie piłką w brzuch. Dziewczyna z silnym bólem trafia do szpitala, gdzie poddana jest wielu badaniom. Lekarze diagnozują u niej raka trzustki. To odroczony w czasie wyrok śmierci. Kasia ma przed sobą kilka miesięcy życia. Cały świat, wszystkie marzenia runęły jak domek z kart. Jej rodzina szuka ratunku, a dziewczyna postanawia te ostatnie miesiące przeżyć na własnych warunkach. Chce żyć według własnych zasad, chce robić to, na co nigdy by się nie odważyła. Kasia z pomocą koleżanki zmienia swój styl ubierania, makijaż i rozpoczyna życie imprezowiczki. Chce przed śmiercią poznać wszystkie smaki życia. Kasia również pojawia się w życiu Pawła i wprowadza niezłe zamieszanie. Jednak żeby dowiedzieć się, co połączy tę trójkę i jakie będą ich losy koniecznie musicie przeczytać książkę Michała Biardy „Królik w lunaparku”.
„Królik w lunaparku” to powieść o prawdziwych ludziach i ich przeżyciach, a to, co ich połączy jest po prostu niesamowite. Zagmatwane losy bohaterów oraz zaskakujące zwroty akcji powodują, że w pewnych momentach czuje się wiele, bardzo często sprzecznych emocji. Spotykając się ze sobą, nie mają świadomości jaki będzie to miało wpływ na ich życie. Wszystkie wydarzenia mają jakiś cel. Czy przeżywają chwile dobre, czy złe mają być dla nich nauką. Podsumowują książka Michała Biardy wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jego powieść czyta się błyskawicznie i z wielkim zainteresowaniem. Ma w sobie coś niezwykłego i nietuzinkowego, co sprawia że na długo pozostaje w pamięci. Jest to bez wątpienia pozycją wyjątkową. Autor w sposób kosztownych łączy w powieści kilka gatunków, które dzięki niemu się uzupełniają. W swojej książce porusza niełatwe tematy i opowiada o walce ze słabościami, którą można wygrać. Na uwagę zasługuje również okładka. Grafika wydawałoby się prosta, ale ten niesamowity królik z wielkimi czerwonymi oczami zapowiada coś niesamowitego. Tajemniczy zwierz, wesołe miasteczko i historia zawarta w książce na długo zostaną w mojej pamięci. Polecam gorąco książkę Michała Biardy. „Królik w lunaparku” to historia która dla mnie jest po prostu wyjątkowa. Gorąco polecam!
* Za egzemplarz dziękuję autorowi książki „Królik w lunaparku”
Słyszeliście wcześniej o twórczości Michała Biardy? Czy ta książka przypadła Wam do gustu?
Zobacz także: Danielle Steel „Księżniczka”
Alicja Skirgajło „Sposób na Francuza”
Chris Cander „Ciężar pianina”
Bardzo fajna książka. Czytałam ją chyba w zeszłym roku i pamiętam, że autor zrobił na mnie wrażenie swoją pomysłowością.
OdpowiedzUsuńTo raczej nie moje klimaty ale książka na pewno się spodoba innym
OdpowiedzUsuńTytuł ma duże szanse, aby spodobać się mojej córce, chętnie podsunę jej pod rozwagę spotkanie z tą ksiązką. :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej książce ale ma interesującą fabułę
OdpowiedzUsuńJuż dawno słyszałam o tej książce, ale nie było okazji przeczytać.
OdpowiedzUsuńSwego czasu o tej książce było głośno, ale jeszcze nie udało mi się jej przeczytać.
OdpowiedzUsuńTytuł jest bardzo ciekawy. Ale czy mnie zaciekawila ksiazka, uważam że tak. Sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńNie byłam przekonana gdy przeczytałam opis fabuły, ale po lekturze recenzji czuje, że ta opowieść mogłaby mi się spodobać. Ma również ciekawy i przewrotny tytuł.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej książce, ale nie miałam okazji jej czytać, muszę nadrobić
OdpowiedzUsuńCzytałam u Aleksandra NS recenzję tej książki i mimo że to nie mój gatunek, to chętnie po nią sięgnę w przyszłości.
OdpowiedzUsuńNie znam tego autora, jednak nie sięgnę po książkę, bo nie zainteresowała mnie.
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura, przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMuszę skończyć Królika, ale do tego momentu gdzie jestem bardzo mi się podoba. Jestem ciekawa ciągu dalszego.
OdpowiedzUsuńbrzmi interesująco, ta książka jest teraz na topie. chętnie ja również po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak było o niej głośno ;) Ale nie czytałam jej ;) Chociaż mam w planach ;)
OdpowiedzUsuńJej jaka fajna okładka i tytuł. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń