Co powinno znaleźć się w apteczce na wakacyjny wyjazd?
Choć wakacje mają się powoli ku końcowi, nadal wielu z nas wyjeżdża na weekendowy wypoczynek. Jedną z najtrudniejszych rzeczy podczas planowania wyjazdów jest pakowanie się. Zawsze jest wiele rzeczy o których trzeba pamiętać. Kto z Was lubi pakowanie się, ręka do góry!
Oprócz ulubionych gier czy książek, o których zwykle pamiętamy i zabieramy ze sobą, konieczne są też inne akcesoria, które łatwiej wypadają nam z głowy. Jedną z takich rzeczy, bez której nie powinniśmy się nigdzie ruszać jest apteczka. I choć wydaje się, że przecież nie straszne nam ukąszenie komara czy lekkie stłuczenie, to jednak lepiej być przygotowanym na wszelkie ewentualności. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć. Lepiej mieć przy sobie niezbędne akcesoria i użyć ich w razie potrzeby, zamiast biegać po aptekach i tracić czas. Chyba lepiej wykorzystać go na wypoczynek 😊
Przy okazji wyjazdów tych dalszych, ale i tych bliższych zawsze zabieram ze sobą apteczkę. Oczywiście oprócz zwykłych plastrów, bandaża elastycznego, czy opatrunków, zawsze zabieram ze sobą produkty Pic Solution, które już nie raz okazały się bardzo pomocne. Podczas urlopu i wielu aktywności nie trudno o jakieś otarcia, siniaki, nadwyrężenia, czy ukąszenia komarów.
PIC Solution - Ice Spray
PIC Solution Ice Spray to to spray chłodzący (lód w aerozolu) do natychmiastowego użycia w przypadku wszelkiego rodzaju urazów. Jeżeli dojdzie do kontuzji, stłuczenia, złamania, skręcenia czy zapalenia ścięgien może okazać się bardzo pomocny. Ma on za zadanie zmniejszyć obrzęk, zapobiec krwawieniu, a przede wszystkim złagodzić ból. Spray natychmiastowo chłodzi miejsce urazu, przynosząc tym samym ulgę i ukojenie. Spray można zastosować bezpośrednio w miejsce urazu. Produkt szybko się wchłania, a przy tym nie pozostawia tłustej warstwy. Jest niezbędny przy wszelkiego rodzaju wspinaczkach górskich. Sama przekonałam się o tym na własnej skórze.
PIC Solution ThermoGel - żelowy kompres
Pic Thermogel to kompres żelowy wielorazowego użytku do terapii ciepłem i zimnem. Wyposażony jest w wytrzymałą, elastyczną opaskę, dzięki której można przymocować kompres do wybranej części ciała. Kompres posiada żelową formułę, dzięki czemu dopasowuje się do ciała. Jest przystosowany do terapii ciepłem i zimnem, dzięki czemu nie zamarza. Terapia ciepłem jest szczególnie zalecana przy rwie kulszowej, nerwobólach, przykurczach mięśni, zesztywnieniach stawów, bólach reumatycznych, a także bólach brzucha, czy wątroby. W przypadku terapii ciepłem, wystarczyć włożyć kompres do mikrofalówki na 6 minut, przy maksymalnej mocy 300 W. Natomiast terapia zimnem jest wskazana przy wszelkiego rodzaju stanach zapalnych, zwichnięciach, stłuczeniach, bólu zębów, oparzeniach czy ukąszeniach owadów. Jeżeli chcemy stosować kompres do terapii zimnem, należy trzymać go w zamrażalce. Kompres żelowy bez wątpienia powinien się znaleźć w każdej apteczce. Kiedy coś użądliło mnie w kolano, a miejsce ukąszenia zaczęło puchnąć, kompres spisał się na medal. Ma wiele różnorakich zastosowań i nigdy nie wiadomo kiedy może okazać się potrzebny.
PIC Solution Family - Plastry z antybakteryjnym opatrunkiem
Plastry Pic Family to plastry idealne dla całej rodziny. Nadają się zarówno dla najmłodszych, jak i dorosłych. Niezawodne przy opatrywaniu drobnych ran i skaleczeń. Posiadają działanie antybakteryjnie. Przyśpieszają gojenie się ran oraz izolują przed zanieczyszczeniami. W opakowaniu znajdziemy 20 sztuk plastrów różnego rodzaju:
- 8 sztuk uniwersalnych plastrów Classic, które doskonale nadają się do codziennego użytku
- 6 sztuk wodoodpornych, cienkich plastrów Aquablock, które sprawdzą się w każdej sytuacji w kontakcie z wodą
- 6 sztuk delikatnych plastrów Delicate, wykonanych ze specjalnej włókniny pozwalającej skórze oddychać
Każdy z nich ma inne właściwości, które mogą zostać wykorzystane przy różnych sytuacjach. Moim zdecydowanym faworytem są plastry wodoodporne. Nie raz zdarzyło mi się skaleczyć w trakcie mycia naczyń, czy innych prac domowych. Plastry w tym wydaniu są bardzo delikatne, prawie niezauważalne, dzięki czemu nie podrażniają skóry i nie powodują odparzeń. Charakteryzują się one lepszą przyczepnością, a co za tym idzie są one bardziej ekonomiczne. Plastry idealnie spełniają swoje funkcje. Od dawna znajdują się one w naszej domowej apteczce.
Plastry na ukąszenia Shoo!
Plastry niwelują obrzęk i swędzenie spowodowane ukąszeniami komarów. Tworzą one na powierzchni skóry warstwę ochronną, która koi i łagodzi ukąszenie, , ale również nie dopuszcza do powstania zakażenia wywołanego drapaniem. Plasterki mają formę wesołych, kolorowych buziek, które szczególnie przyciągają uwagę najmłodszych, pozwalając im zapomnieć o dyskomforcie. W opakowaniu znajduje się 30 sztuk. Mogą być one stosowane u dzieci od 3 roku życia. To idealne rozwiązanie dla każdego rodzica. Plasterki nie tylko mają oryginalny wygląd, który pomaga odwrócić uwagę dziecka, ale przede wszystkim działają kompleksowo i mają dobry skład oparty wyłącznie na składnikach roślinnych.
Gdziekolwiek wyjeżdżacie, bardzo istotne jest wzięcie ze sobą apteczki. Oczywiście największe znaczenie ma to, co dokładnie znajduje się w środku. Jeżeli dobrze ją wyposażycie, to gwarantuję, że nic nie będzie w stanie zakłócić waszego wypoczynku.
Zabieracie apteczkę na każdy wyjazd? Czego nie może w niej zabraknąć?
Na wycieczce plastry to podstawa, ale warto wziąć też inne rzeczy.
OdpowiedzUsuńU nas nigdy nie jest za dużo plastrów, mamy tendencje do drobnych okaleczeń, ale ciekawość świata, stawianie na kontaktowy sport, pociągają za sobą takie małe przykrości. :)
OdpowiedzUsuńNiedawno poznałam te wszystkie produkty. U nas najbardziej sprawdziły sie plasterki na ukąszenia, nie sądziłam że mogą być tak skuteczne.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te plasterki, dzieciaki na pewno chętnie je noszą :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zestaw. Właśnie dziś moja teściowa będzie używać opaski i idę ją za chwilę jej zakładać. Bardzo lubię także plastry na komary. A raczej mój syn lubi :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak gdzieś jadę to zabieram ze sobą paczkę plastrów, bo wiadomo, zawsze może się coś stać. Nawet jak ubieram wysokie buty na jakieś wyjście, to od razu biorę plasterki do torebki.
OdpowiedzUsuń