Z górami w tle. Recenzja książki „Miłość na horyzoncie”
Wiele osób lubi wyjazdy w góry. Są majestatyczne, uczą pokory i zapewniają wyciszenie. Stwarzają klimat, którego nigdzie indziej nie możemy wyczuć. Dodajmy do tego jeszcze kilka historii i przed nami książka na cały wieczór. „Miłość na horyzoncie” z Wydawnictwa Zwierciadło ukazuje, że szacunek wobec gór się nam odwdzięczy.
Miłość na horyzoncie
„Miłość na horyzoncie” to antologia 9 opowiadań, w których możemy dostrzec oblicze polskich gór. Jesteśmy w Bieszczadach, Sudetach i Tatrach. Tak, jak pogoda bywa zmienna, tak i przygody naszych bohaterów mogą zaskakiwać. Przedstawione osoby znajdują się w górach, ale w różnych miejscach. Niektóre z nich wędrują przez szlaki, inne spędzają czas w pensjonatach czy w swoim domu rodzinnym. Opowiadania pokazują, że za szacunek góry odpłacają się nam wspaniałymi widokami, przeżyciami i wyjątkowymi osobami…
To książka dla wszystkich, którzy łatwo się nudzą i lubią różne opowieści. Dzięki temu, że książka składa się z 9 historii bardzo szybko przez nią płyniemy. Jednocześnie zebranie historii od świetnych polskich autorek zaskutkowało nieprzewidzianymi zwrotami akcji, czasem zabawnymi zdarzeniami, wzruszeniem i refleksją. To coś doskonałego na zimową porę, gdy mamy ochotę wczuć się w górski klimat.
Z górami w tle
Jeśli lubisz powieści obyczajowe i kochasz górski klimat, ta książka jest dla Ciebie. Różnica jest taka, że zamiast jednej historii jest ich aż 9. Dzięki temu możemy zaobserwować, jak różni są ludzie i jak wiele dylematów napotykają. Jeżeli masz ochotę na lekturę, która przyjemnie wprowadzi Cię w zimowy klimat, to propozycja od wydawnictwa Zwierciadło Cię nie zawiedzie.
W jednym z opowiadań bohaterka walczy z samotnością. Poznanie przypadkowego mężczyzny sprawia, że zaczyna inaczej spoglądać na rzeczywistość. W innym opowiadaniu widzimy znajomych, wśród których jest Olek i Liwia. Łączy ich pocałunek z przeszłości. Coś ich ciągnie do siebie, ale nie potrafią tego nazwać. Dzięki takim opowiadaniom możemy zobaczyć i nasze postępowania. To też taki trochę prztyczek dla nas. Czasami za bardzo się użalamy, zamiast brać życie garściami. Ta książka rewelacyjnie to pokazuje. Przekonaj się sam.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zwierciadło
kocham góry i klimat górski bardzo do mnie przemawia, chętnie sięgnę po tą książkę wkrótce.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta ksiązka może być interesująca, dlatego też zapiszę sobie tytuł i autora i w przyszłości pewnie się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuń9 historii w książce brzmi super. Jedna książka daje nam jakieś urozmaicenie i nawet jeżeli jedna historia nas nie zaciekawi, kolejna już może. Zapiszę sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńo! bardzo lubię zbiory opowiadań :) mam wtedy okazję poznać kilku lub kilkunastu autorów od razu.
OdpowiedzUsuńSiostra jest większą miłośniczka zbiorów opowiadań, więc wspomnę jej o tym tytule.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okładka, a Twoja recenzja zachęca do przeczytania tej książki :) Muszę ją zamówić.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie byłam w górach, ale bardzo lubię o nich czytać. Chętnie sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńZbiór opowiadań czeka na przeczytanie. Na pewno warto zwrócić uwagę na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńSama lubię antologię i czesto po nie sięgam. W tej swój udział miała moja ulubiona pisraka więc musiałam przeczytać!
OdpowiedzUsuńto już zupełnie nie moje klimaty, ale wiem komu mogłabym ją sprezentować ;-)
OdpowiedzUsuń