Świąteczne dylematy. Recenzja książki „Złoty płatek śniegu”
Podobno święta to czas miłości, bliskości i akceptacji. Pod koniec każdego roku spotykamy się z najbliższymi, by móc nacieszyć się swoją obecnością, rozmowami, grami czy prezentami. Jednak dobrze wiemy, że nie zawsze wszystko się udaje. Każdy z nas nosi w sobie emocje, które czasami trudno utrzymać na wodzy. Doskonale widać to w książce „Złoty płatek śniegu” KrystynyMirek.
Złoty płatek śniegu
„Złoty płatek śniegu” rewelacyjnie ukazuje rodzinne perypetie oraz dylematy, przed którymi staje czasami każdy z nas. W powieści poznajemy Julię, nastolatkę, która jadąc do domu na święta zabiera ze sobą swojego chłopaka. Jest w nim zakochana, ale nie informowała wcześniej rodziców o dodatkowym gościu. Oni za to są przekonani, że wiedzą o swojej nastolatce absolutnie wszystko. Święta zweryfikują, jakimi są ludźmi i jak bardzo są wyrozumiali.
W tym samym czasie ciepły i sympatyczny dyrektor zauważa, że jedna z matek jego uczniów jest w nim zakochana. Mężczyzna próbuje uzmysłowić kobiecie, że niestety nie odwzajemnia jej uczuć. Jednak życie to życie, a im dalej w las, tym bardziej sprawy tej dwójki się nam komplikują.
Poznajemy również Jowitę, Adama i Ignacego, którzy znają się jeszcze od dzieciństwa i kiedyś łączyła ich silna przyjaźń. Gdy dorośli, sprawy się pokomplikowały, ale wszyscy uznali to za zamknięty rozdział. Do czasu, aż do miasta nie wrócił dawny przyjaciel, z którym zorganizowali świąteczny bal. Znajomi odświeżyli wspomnienia, a to rozbudziło dawne uczucia…
Świąteczne dylematy
Grudzień to szczególny czas w roku. Jesteśmy bardziej podatni na wspomnienia i trudniej nam odseparować się od innych. Przez to najczęściej spędzamy czas z bliskimi i staramy się, by wszyscy byli zadowoleni. Jednak tam, gdzie w grę wchodzi sztuczność rodzą się konflikty. W książce mamy pokazane trzy zupełnie różne sytuacje rodzinne. Jednak każda z nich jest trudna, bo stawia bohaterów w niezręcznych sytuacjach.
Przyprowadzenie przez jedynaczkę ukochanego sprawia, że rodzice są zszokowani. Swoją maturzystkę trzymają krótko, a ludzi mierzą miarą ich pieniędzy. Czy będą w stanie sprostać sytuacji? Problemem staje się także organizacja balu, w trakcie którego odżywają dawne sprawy, uczucia i wspomnienia. I tutaj bohaterów czeka emocjonalny rollercoaster.
Powieść dla Ciebie?
Jeśli lubisz powieści obyczajowe, w których główną rolę odgrywają ludzkie dylematy, to zdecydowanie sięgnij po propozycję od wydawnictwa Luna. Przed Tobą kilka godzin wspaniałych opowieści, w których i my sami zastanawiamy się, jak byśmy postąpili na miejscu bohaterów. Czasami jesteśmy wściekli, innym razem serce bije mocniej. Przekonaj się, czy i Twoje serce zabije dla tej książki.
Znasz książki Krystyny Mirek? Lubisz świąteczne książki?
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Luna.
Dawno tak bardzo nie wprawiłam się w świąteczny nastrój jak właśnie dzięki książce Krystyny Mirek <3 Cudna opowieść!
OdpowiedzUsuńCzytałam prawie wszystkie książki autorki. Ten tytuł też mam w planach na przyszłość.
OdpowiedzUsuńMoja mama zaczytuje się w książkach Krystyny Mirek, ja zresztą też bardzo lubię jej starsze powieści.
OdpowiedzUsuńCzytam opis i od razu jakoś tak przed oczyma pojawiły mi się popularne filmy świąteczne, które bazują na bardzo podobnej fabule. A ja ją lubię i książkę chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńAle piękna okładka. Słyszałam bardzo dużo dobrego o tej książce i mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńBardzo miło można spędzić czas z taką publikacją i tak też zrobiłam w tym przypadku.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zamówieniem tej książki, lecz ostatecznie zrezygnowałam. Ostatnio mam sporo do nadrobienia i brakuje mi czasu
OdpowiedzUsuńlubię takie historie, ale bardziej w formie filmu, także dałabym szansę ekranizacji
OdpowiedzUsuń