Czytanie książek historycznych nie należy do zbyt popularnych pasji. A co, gdybym Ci powiedziała, że nie zawsze znajdziesz w nich obszerne i nudne opisy tras, wydarzeń czy listy nazwisk? Bardzo często możemy zaglądnąć do przeszłości i przyjrzeć się dawnym wydarzeniom w bardziej klimatyczny sposób. Jedną z książek, która nam to umożliwia jest „Australijskie piekło” Radosława Lewandowskiego.
Radosław Lewandowski „Australijskie piekło”
Książka przenosi nas do początku XVII wieku. Płyniemy holenderskim statkiem Batavia i towarzyszymy jego załodze. Choć autor poruszył wiele kwestii, które faktycznie miały miejsce, zrobił to w sposób wyważony, pomysłowy i okraszony ciekawymi opisami. Zaglądamy do kajut, słyszymy rozmowy mężczyzn i jesteśmy wraz z niewolnicami. Właśnie trwa wojna trzydziestoletnia, a my jesteśmy w czasach, które nijak nie są podobne do znanej nam rzeczywistości. Przyglądamy się postępowaniu postaci, które dotychczas mogliśmy znać tylko ze szkolnych podręczników.
Radosław Lewandowski pokazuje całą paletę ludzkich możliwości, dwoistości ludzkiej natury i postępków, jakich jesteśmy zdolni się dopuścić. Widzimy, jak działa ludzka odwaga i jakie przygody czekały dawnych podróżników. Będąc wraz z załogą czujemy ich emocje. Znamy ich strach, ale i podniecenie, gniew czy zawziętość. To świat, w którym nadal toczą się procesy wobec czarownic, a w społeczeństwie nie ma miejsca dla słabszych. Zawsze ktoś będzie kogoś wykorzystywać.
Niebanalna historia
Książkę Radosława Lewandowskiego docenią przede wszystkim te osoby, które lubią historię lub znają pewne wydarzenia z przeszłości. Pikanterii dodaje fakt, że wszystkie opisy nasuwają nam wiele skojarzeń dotyczących dawnych czasów. To, co znajdujemy na kartach powieści wydarzyło się naprawdę lub mogło wydarzyć. Nasze szczęście polega na tym, że my nie walczymy na wojnie i nie musimy uważać na każdy swój ruch.
Jeśli lubisz powieści historyczne, w których obok faktów przewijają się wątki seksualne czy dotyczące ludzkiej przyjaźni, ta książka Ci się spodoba. Jest długa, ale nie męcząca. Napisana z rozmachem, pomysłem i ogromną szczegółowością opisów. Miłośnicy historii i wojen będą zachwyceni.
Recenzja książki Radosława Lewandowskiego„Australijskie piekło”
„Australijskie piekło” Radosława Lewandowskiego to wciągająca powieść, która przenosi czytelnika w surowe i niebezpieczne otoczenie australijskiego buszu. Opowieść ta nie tylko dostarcza fascynującej fabuły, lecz także porusza istotne tematy związane z naturą, walką o przetrwanie i relacjami międzyludzkimi. Autor w mistrzowski sposób przedstawia niebezpieczeństwa czyhające na głównego bohatera, w postaci ataków dzikich zwierząt i ekstremalnych warunków atmosferycznych. Jednocześnie buduje autentyczne relacje między postaciami, ukazując różnorodność ludzkich doświadczeń i emocji. „Australijskie piekło” to powieść, która z powodzeniem zabiera czytelnika w niezapomnianą podróż przez australijską przyrodę, jednocześnie stawiając pytania o ludzką siłę, determinację i zdolność do przetrwania w skrajnych warunkach.
Bardzo jestem ciekawa, co uważacie na temat tej książki? Słyszeliście wcześniej o tej powieści?
* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki oraz możliwość objęcia jej patronatem, dziękuje autorowi Radosławowi Lewandowskiemu
Nazwisko autora nie jest mi obce, ale jeszcze nie miałam okazji czytać tej książki.
Ja lubię książki historyczne, ale albo te oparte twardo na faktach albo fabularyzowane, ale z dużą dozą polityki. Tu chyba bardziej mamy do czynienia z książką przygodową lub nawet awanturniczą. Nie jestem co do niej przekonana.
Nigdy jeszcze nie spotkałam się z tą książką, super recenzja
czytałam z zapartym tchem, bardzo lubię powieści tego autora i też chętnie je polecam 🙂
Uwielbiam gdy w powieściach fantastycznych pojawiają się mapki. Ułatwa to ujrzenie w wyobraźni przedstawionego świata.
Ja słyszałam i czytałam poprzednie książki autora, ale z tą jeszcze nie miałam okazji się zapoznać.
Lubię wchodzić w takie klimaty czytelnicze, tytuł będę miała na uwadze, spora szansa, że mi się spodoba ta przygoda czytelnicza. 🙂
Tym razem nie jest to pozycja dla mnie. nie sięgam po książki z tego gatunku, ale myślę, że wiem, komu może się spodobać.
Szczerze mówiąc to nie przepadam za książkami, kto nawiązują do tego czasu w historii, jakoś ten okres historyczny mnie drażni 😛
Szczerze mówiąc, nie słyszałam jeszcze o tej powieści, jednak nie zainteresowała mnie za bardzo, więc nie siegnę po ten tytuł.