Nierówna gra. Recenzja książki „Ryzykant”
Alice i Bruce’a poznaliście już w mojej poprzedniej recenzji dotyczącej książki „Figurantka”. Tym razem przychodzę do Was z kolejną z serii książki, „Ryzykant”. To kontynuacja opowieści, w której towarzyszymy bohaterowi. Wątki kryminalne łączą się z erotyzmem i ludzkimi dylematami. Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by zdobyć to, czego mocno pragniemy? Przed Wami kolejna odsłona serii od Wydawnictwa Słownego (wcześniej Burda Książki).
Ryzykant
Bruce, jako agent FBI wiele doświadczył. Widział różne brutalne rzeczy, brał udział w niebezpiecznych akcjach i wie, do czego potrafią posunąć się inni ludzie. Obecnie jest na tropie niebezpiecznego kartelu i wie, że nie ma ani chwili do stracenia. By osiągnąć swój cel, zamierzał posłużyć się młodą wdową jednego z zamieszanych wcześniej w interesy. Niestety nie przewidział, że chwilowa figurantka stanie się dla niego kimś o wiele ważniejszym. Pyskata dziewczyna okazała się być prawdziwym celem kartelu, a to już nie są przelewki.
W rodzinnym domu Bruce’a doszło do makabrycznej sytuacji. Alice zapadła się pod ziemię i mężczyzna doskonale wie, że nie zrobiła sobie niespodziewanych wakacji. Zniknęła i ktoś jest w to zamieszany. Agent wie, że ma mało czasu, a z każdą kolejną godziną szanse dziewczyny maleją. Musi ją odnaleźć. Pytanie tylko, gdzie powinien szukać? Gdzie może być dziewczyna, w jakim jest stanie i ile czasu jej jeszcze zostało? W świecie przestępców nie obowiązują żadne zasady, a brutalność nie zna granic. Czy napiętemu do granic możliwości agentowi uda się odnaleźć kobietę żywą?
Wciągająca historia
To książka, która wciska w fotel i sprawia, że czytamy ją jednym tchem. Nie możemy przestać, dopóki nie poznamy zakończenia. Czujemy napięcie i wiemy, że nie mamy żadnej chwili do stracenia. To jedna z tych brudnych historii w świecie, do którego nigdy nie chcielibyśmy zaglądać. Tu nie jest bezpiecznie i nie jest przyjemnie. Bruce zostaje wrobiony w pewne rzeczy, których się nie dopuścił i wystawiono za nim list gończy. Jego zadanie jest podwójnie utrudnione: nie może się dać złapać.
W historię tej dwójki zostaje wplątany również żołnierz, który pomaga agentowi w tarapatach. Mamy tutaj sarkastyczny humor, erotyzm, silne pobudzenie i nastawienie na działanie. Aniela Wilk trzyma nas w niepewności praktycznie do końca. To niebanalna opowieść, przy której nie będziesz się nudzić. Gorąco polecam.
Bardzo ciekawa jestem, czy postanowiliście sięgnąć po tę serię? Jakie książki ostatnio udało Wam się przeczytać?
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Słownemu.
Bardzo fajnie się zapowiada, myślę, że ta książka mogłaby się zanleżć u mnie w szafce. Pozdrawiam i wolnej chwili zapraszam do siebie <3
OdpowiedzUsuńPamiętam jak czekałam na tę część i cieszyłam się jak do mnie dojechała. Uwielbiam tę serię książek!
OdpowiedzUsuńCodziennie czytam jedną książkę, więc poznaję ich dużo. Tej książki nie czytałam.
OdpowiedzUsuńTaki brudny świat najlepiej mi się ogląda przez pryzmat intrygujących powieści, miłośnicy takich serii będą zadowoleni z przygód. :)
OdpowiedzUsuńAutorka ma talent do przyciągania czytelników. Podobała mi się ta książka i jestem zadowolona z jej lektury.
OdpowiedzUsuńRyzykantka mnie zaciekawiła to i Ryzykanta powinnam mieć do duetu. Muszę zapamiętać te książki i jak przeczytam zaległości to może je zamówię
OdpowiedzUsuń