Komu możesz zaufać? Recenzja książki „Game over. Niebezpieczny trójkąt”
Czytanie książek to idealne zajęcie na długi czerwcowy weekend. Właśnie dlatego przychodzę do Was z III częścią serii „Game over. Niebezpieczny trójkąt” od Kamili Andrzejak-Wasilewskiej. Propozycja od Wydawnictwa Novae Res miała swoją premierę w listopadzie zeszłego roku. Muszę przyznać, że po raz kolejny nie zawiodłam się na tej autorce. Niespodziewane zwroty akcji, nowi bohaterowie i sytuacje, których byśmy się nie spodziewali. Oj, jest co czytać!
Autor: Kamila Andrzejak - Wasilewska
Tytuł: „Game over”
Cykl: Niebezpieczny trójkąt (tom 3)
Data wydania: 2021-11-24
Wydawnictwo: Novae Res
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 290
„Game over”Kamila Andrzejak-Wasilewska
Choć książka jest kontynuacją dwóch poprzednich tomów, możesz też sięgnąć po nią, jeśli ich nie znasz. Oczywiście łatwiej Ci będzie zrozumieć niektóre sceny czy zachowania bohaterów w nawiązaniu do dwóch pierwszych książek, ale i tak jakoś się odnajdziesz. 😊 W tej książce główna bohaterka Nikola budzi się w obcym mieszkaniu. Początkowo nie ma pojęcia, gdzie się znajduje i co się wydarzyło. Dopiero po chwili zaczyna przypominać sobie strzępki szczegółów. Kojarzy alarm bombowy w pracy, informacje, że Alan (jej mąż) nie żyje i jakieś prochy, które zażyła.
Bohaterka czuje się zagrożona. Dlatego bierze swojego synka i podejmuje się ryzykownej ucieczki. Udaje się jej wyjechać do Polski, gdzie liczy na to, że będzie bezpieczna. Jednak i tutaj dopada ją rzeczywistość. Okazuje się, że w rodzinie Parkerów nie ma dwóch, a jest trzech mężczyzn. W końcu pojawia się też informacja, że jej mąż Alan jednak żyje. Facet upozorował swoją śmierć i przyczynił się do porwania własnej żony. Wsadził też do więzienia bliskie osoby, których wiedza była dla niego niewygodna…
Komu można zaufać?
Dziewczyna ma w głowie mętlik. Nie ma pojęcia, komu może zaufać. Nagle pojawił się dodatkowy mężczyzna, o którego istnieniu nie miała wcześniej pojęcia. W dodatku Seweryn zaczyna się jej coraz bardziej podobać. Choć serce i ciało już dawno go wybrało, dziewczyna ma wątpliwości. Nie ma pojęcia, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Okazuje się jednak, że mężczyzna już wcześniej ją ostrzegał, więc chyba ma wobec niej dobre zamiary…
Ta książka zaskakuje szczególnie wtedy, gdy znamy jej poprzednie części. Jednocześnie zachwyca i sprawia, że nie chcemy się od niej oderwać! Rewelacyjna powieść dla wszystkich, którzy lubią takie pogmatwane historie, życiowe dylematy i namiętne chwile. „Game over” to świetna książka na wakacje czy urlop, gdy mamy ochotę się położyć i po prostu czytać. Gorąco polecam!
Jaką książkę obecnie czytacie? Słyszeliście wcześniej o tej serii?
* Za możliwość przeczytanie i zrecenzowania książki dziękuję portalowi nakanapie.pl
Lubię książki od których nie chce się oderwać, więc super.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki od czasu do czasu, bo mnie relaksują i świetnie się bawię podczas lektury.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, która zacheca do przeczytania tej książki. Ja lubie takie książki na poprawe humoru i do wieczornego relaksu ☺
OdpowiedzUsuńChyba nie książka dla mnie
OdpowiedzUsuńOstatnio zupełnie nie kręci mnie ten gatunek, więc zaczęłam go omijać. Wolę jednak kryminały i thrillery.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać poprzednich tomów. Na tę chwilę mam spory zapas książek do przeczytania więc może kiedyś się skusze.
OdpowiedzUsuń