Nadzieja na jutro. Recenzja książki „Dajmy sobie nową szansę”
Czasami znajdujemy się w sytuacji, w której wydaje się nam, że już nic dobrego nas nie spotka. Nie wierzymy w swojego pecha i jednocześnie czujemy się całkowicie bezradni. Podobne historie poznajemy w książce Beaty Agopsowicz „Dajmy sobie nową szansę”. Autorka jest psycholożką i mediatorką małżeńską i przekłada swoją wiedzę zawodową na karty powieści. Dzięki temu zyskujemy bohaterów z krwi i kości, którzy mają problemy, jakie i my byśmy mogli mieć.
Tytuł: „Dajmy sobie nową szansę”
Autor: Beata Agopsowicz
Seria: Opowieści z wiary
Data wydania: 2022-02-07
Wydawnictwo: Media eSPe
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 352
Dajmy sobie nową szansę
W książce poznajemy pozornie różnych bohaterów, którzy nie mają ze sobą nic wspólnego. To ludzie po przejściach, którzy borykają się z własnymi błędami i zastanawiają się, czy da się je jeszcze naprawić. Nie mają nadziei na lepsze jutro. Do czasu… W książce poznajemy Konrada, który cierpi po odejściu żony. Od dwóch lat samotnie wychowuje trójkę dzieci i nie wierzy, że jeszcze kiedykolwiek uda mu się odnaleźć miłość i szczęście. Agata natomiast mierzy się z wyrzutami sumienia oraz cierpieniem, które zesłała na swoich najbliższych. Przez dawne błędy podejmuje wiele krytycznych decyzji, które potęgują jej trudną sytuację.
Iwona jest perfekcyjną matką, doskonałą gospodynią oraz uznaną architektką. Pewnego dnia jej życie zaczyna się sypać niczym domek z kart. Kobieta musi zawalczyć o swoje życie i szczęście swoich najbliższych. Ryszard wreszcie czuje konsekwencje popełnionych dawniej błędów. Po dwudziestu latach staje przed nie lada wyzwaniem. Pytanie, czy uda mu się uratować własną rodzinę. Jest jeszcze Antoni, starszy mężczyzna u kresu swojego życia. Chce odpokutować swoje winy i naprawić błędy młodości. Czy zdąży?
Życiowe zawiłości
Autorka prezentuje historie osób, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Jednak każdy z bohaterów boryka się z błędami przeszłości oraz brakiem nadziei na przyszłość. Pewnego dnia ich ścieżki powoli zaczynają się krzyżować. Przypomina to doskonały plan Boga, który myśli o każdym człowieku i dba o to, by nikt zbyt długo nie cierpiał. Autorka książki jest osobą wierzącą, która próbuje pokazać, że nawet w trudnych chwilach nie powinniśmy tracić nadziei. Bóg na nas patrzy i w odpowiednim momencie tak wpłynie na nasze życie, że los się do nas uśmiechnie.
To rewelacyjna powieść dla wszystkich, którzy teraz borykają się z trudnościami i nie wierzą, że one kiedyś miną. Ta książka dodaje nadziei i przyjemnie otula. Poznajemy w niej różnych ludzi, w których możemy odnaleźć cząstkę samych siebie. Jeśli i Ty wierzysz w Boga i lubisz książki, w których pojawia się Jego wątek, to ta historia Ci się spodoba. Polecam!
Znacie książki z serii opowieści wiary? Co sądzicie o tym tytule?
Zobacz także:Odzyskać nadzieję
Wybrać miłość
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Media eSPe
Nie moje klimaty czytelnicze.
OdpowiedzUsuń