Historia rodem z Jamesa Bonda. Recenzja książki „Niebezpieczne piękno” J.T. Geissinger







Na pewno każdy oglądał kiedyś filmy z przygodami Jamesa Bonda. Ten dreszczyk emocji i ciekawość, co wydarzy się dalej nie dawała odejść od telewizora nawet na chwilę. Jeżeli lubicie takie klimaty, to świetnie się składa. Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki „Niebezpieczne piękno” autorstwa J.T. Geissinger, która jest pierwszym tomem serii. Zapnijcie pasy, bo będzie się działo!


















Życie z kobietą jest jak podróż szosą. Im więcej zakrętów, tym bardziej niebezpiecznie.

- Mae West












Autor: J.T. Geissinger

Tytuł: „Niebezpieczne piękno”

Tytuł oryginalny: „Dangerous Beauty”

Cykl: „Niebezpieczne piękno” (tom 1)

Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe

Data wydania:2022-08-18

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 302

Ocena: 7/10



Recenzja książki „Niebezpieczne piękno” J.T. Geissinger






Były agent służb specjalnych i ochroniarz – Nasir – otrzymuje nowe zadanie, polegające na namierzeniu żony rosyjskiego gangstera, która właśnie ewakuowała się na meksykańską wyspę Cozumel. Zadaniem Nasira jest jej obserwowanie i sporządzanie specjalnych raportów dla zleceniodawcy. Mężczyzna dobrze się przy tym bawi, ale mimo to odczuwa coraz większą pokusę zbliżenia się do kobiety, czego oczywiście robić nie powinien.











Evalina Ivanowa to kobieta, która usiłuje uciec od swojego dawnego życia i żywi głęboką nadzieję, że przeszłość nigdy jej nie odnajdzie. Jest piękna, wykształcona i dobrze wyszkolona na wypadek sytuacji zagrażających jej bezpieczeństwu. Pewnego razu wpada jednak w poważne kłopoty, z których wyciąga ją intrygujący mężczyzna, który twierdzi, że jest byłym gliniarzem i właśnie przyjechał na wakacje. Evalina mu ufa i przyłapuje się na tym, że bardzo trudno jest jej ignorować nowopoznanego turystę. W tym samym czasie Nasir – czyli rzekomy turysta – zdaje sobie już sprawę, że jego misja będzie trudniejsza niż myślał. Od tej pory żadne z tych dwojga nie wyjawia, kim jest naprawdę. Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy znajomość Evaliny i Nasira zakończy się tylko na przyjaźni?








J.T. Geissinger „Niebezpieczne piękno”

„Niebezpieczne piękno” to pierwsza część zapowiedzianej przez J.T. Geissinger trylogii o tym samym tytule. Po lekturze „Slow burn” wiedziałam, że muszę sięgnąć po tę pozycję i ze spokojem w sercu stwierdzam, że był to jak najbardziej dobry wybór. Za główną zaletę tej powieści – oczywiście oprócz ciekawej fabuły – uważam humor zawarty w dobrze rozegranych dialogach. Spotykamy się tu ze słownymi przekomarzaniami, które ani przez chwilę nie nudzą oraz świetną kreacją głównych bohaterów. Kto zna J.T. Geissinger ten pewnie wie, że jest to przykład dobrej autorki, dbającej o każdy detal swojego dzieła. „Niebezpieczne piękno” jest więc historią lekką i przyjemną, co sprawiło, że pochłonęłam ją jednym tchem.






Historia rodem z Jamesa Bonda. Początek obiecującej trylogii

Sami bohaterowie od razu zyskali moją sympatię, a w lepszym ich zrozumieniu pomógł fakt, że książka napisana jest z perspektywy zarówno Evaliny, jak i Nasira. Ona i on – w połączeniu – tworzą coś w rodzaju mieszanki wybuchowej, co dostarcza wielu emocji i pozwala świetnie bawić się podczas lektury. Akcja pędzi, a humor zawarty w treści naprawdę bawi, dlatego nie ma tu mowy na nudę i ospałość. Jestem przekonana, że fani autorki będą tym tytułem naprawdę usatysfakcjonowani. Gorąco polecam!






Co sądzisz o tej książce? Udało Ci się przeczytać całą serię?









* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)