Miłość czy oszustwo? Recenzja książki „Pikantne święta”
Miłość może zapukać do naszych drzwi w najmniej spodziewanym momencie. Przekonują się o tym bohaterowie książki „Pikantne święta”autorstwa D.B. Foryś i Katarzyny Rzepeckiej, którzy odkrywają, że z dwóch wrogów stają się sobie coraz bliżsi. Ich relacja ewoluuje i jest okraszona dowcipem, romansem, ale i złośliwością oraz wzajemnymi oszustwami. Co z tego wyniknie?
Autor: D.B. Foryś i Katarzyna Rzepecka
Tytuł: „Pikantne święta”
Data wydania: 2022-11-02
Wydawnictwo: Wydawnictwo Muza
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
ISBN: 9788328724372
Liczba stron: 320
Ocena: 8/10
D.B. Foryś i Katarzyna Rzepecka „Pikantne święta”
W książce poznajemy Julię. Kobieta ma 25 lat i właśnie wróciła do Polski. Przez pewien czas przebywała we Francji, gdzie uczyła się gotowania od najlepszych szefów kuchni. Jest córką wybitnego, ale nieżyjącego już polskiego kucharza. Gdy wraca do kraju od razu otrzymuje propozycję prowadzenia programu o gotowaniu. Dziewczyna planuje również założyć własną restaurację.
W powrocie Julii inny bohater dostrzega zagrożenie. Remigiusz ma 37 lat i jest szefem najlepszej i najbardziej rozchwytywanej restauracji w Warszawie. Jest znany w swoim środowisku i uwielbiany przez miłośników jedzenia. Chcąc uniknąć konkurencji proponuje Julii pracę. Ma nadzieję, że zrobi to jako pierwszy i dzięki temu uniemożliwi jej rozwój w innej restauracji. Facet zamierza tak uprzykrzyć dziewczynie życie, że ta wkrótce zrezygnuje i ponownie postanowi wyjechać z kraju…
Miłość czy oszustwo?
W pewnym momencie Julia i Remigiusz otrzymują propozycję poprowadzenia świątecznego cateringu w Tatrach. Z jednej strony to szansa na dalszy rozwój, ale z drugiej oznacza ona wspólny wyjazd osób, które ze sobą konkurują i za sobą nie przepadają… Na szczęście los bywa przewrotny. Tych dwoje z dnia na dzień dostrzega, że ich relacja zmierza w dziwnym kierunku. Nie potrafią ze sobą nie rozmawiać, interesują się swoimi sprawami i czują coraz większe przyciąganie.
Recenzja książki D.B. Foryś i Katarzyny Rzepeckiej „Pikantne święta”
Czy stare powiedzenie, że „przez żołądek do serca” sprawdzi się i tym razem? Jedno jest pewne – Remigiusz będzie miał kłopoty, bo Julia dowiaduje się o jego początkowych intencjach. To właśnie dzięki temu cała książka D.B. Foryś i Katarzyny Rzepeckiej „Pikantne święta” jest tak zabawna. Nie brak w niej pikantnych dialogów, śmiesznych scen, ale i wzruszających chwil oraz autorefleksji bohaterów. Miłośników dobrego jedzenia ucieszy też fakt, że jeden z rozdziałów zawiera przepisy potraw, o których rozmawiają bohaterowie. Nic, tylko czytać!
Znasz inne powieści autorek? Co sądzisz o tak nietypowej książce? Masz ochotę na jej przeczytanie i wypróbowanie kilku przepisów?
* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Muza
Ten rozdział z przepisami zapowiada się w moim przypadku bardzo zachęcająco. Dziękuję za polecenie tego tytułu.
OdpowiedzUsuńMiałam zamiar przeczytać tę książkę, ale nie byłam do końca pewna, czy poświęcać jej czas, czy też nie. Po Twojej recenzji postanowiłam jednak skusić się na ,,Pikantne święta''.
OdpowiedzUsuńLubię przenosić różne akcenty z powieści do realu, czasem jak natknę się na ciekawy przepis, to chętnie go wypróbuję, jak odpowiada, zostaje dodatkowe wspomnienie po książce.
OdpowiedzUsuńMignęła mi kilka razy w sieci ta okładka. Taka książka spodobałaby się mojej siostrze. Zapytam czy czytała.
OdpowiedzUsuńTo idealna propozycja dla mnie. Choć świeta już się skończyły jakiś czas temu to chętnie bym po tę ksiażkę sięgnęła.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Nie słyszałam tego tytułu
OdpowiedzUsuńMoże mi się spodobać. Jeśli ją dostanę to chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuń