Uzdrowienie przeszłości. Recenzja książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej „Tamto lato”
Wielu z nas nosi w sobie rany, które swoimi korzeniami sięgają dalekiej przeszłości. Niektóre z nich z łatwością udaje się nam zabliźnić, inne wymagają terapii, jeszcze inne sprawiają, że myślimy o zemście. Niezależnie od tego, każde przeżycie podobnie jak doznane rany wpływają na nasze dalsze życie. Główni bohaterowie książki „Tamto lato” Agnieszki Lingsas-Łoniewskiej również mierzą się z wieloma przeciwnościami losu, jednak tylko od nich zależy, jaką lekcję z tego wyciągną.
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Tytuł: „Tamto lato”
Seria: Bracia Van Lander (tom 1)
Data wydania : 2023-03-08
Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
ISBN: 9788367510769
Liczba stron: 288
Ocena: 8/10
Agnieszka Lingas-Łoniewska „Tamto lato”
Milan, Armin i Aleksa to rodzeństwo, które spędza czas nad wodą. Niestety w wyniku tragicznych zbiegów okoliczności dziewczynka tonie w jeziorze. To traumatyczne doświadczenie wywiera trwały ślad na psychice braci. Gdy poznajemy ich dwadzieścia lat po tych zdarzeniach faceci tylko pozornie mają przeszłość za sobą. Obecnie wspólnie prowadzą dużą, dobrze prosperującą firmę i zatrudniają w niej kolejne osoby.
Wiktoria to dziewczyna, która nie miała łatwego startu. Pewnego dnia jej brat zaginął, a ona musiała nauczyć się funkcjonować w nowej rzeczywistości. Ze stratą nie umiała poradzić sobie mama Wiktorii, która dla dziewczyny stała się ciężarem i toksycznym doradcą podcinającym jej skrzydła. Obecnie Wiktoria zatrudnia się w firmie Milana i Armina. Nie jest jej łatwo, ale liczy na to, że się zaaklimatyzuje. Nie dogaduje się z niektórymi współpracownikami. Gdy poznaje Armina cieszy się, że jeden z szefów jest sympatyczny. Niestety nie można tego powiedzieć o Milanie…
Uzdrowienie przeszłości
Narracja w tej książce jest prowadzona z perspektywy Milana i Wiktorii. I trzeba przyznać, że to świetny zabieg, bo dzięki niemu na bieżąco widzimy, z czego wynikają zachowania tych bohaterów, jakie mają motywacje oraz jak wzajemnie na siebie działają. Atrakcyjna i ambitna Wiktoria staje się środkiem do rozwiązania spraw z przeszłości braci. Jednocześnie bohaterka szczerze zakochuje się w Milanie i nie wie, co powinna o tym sądzić. Facet chce się zemścić i lawiruje. Problem pojawia się wtedy, gdy i z jego strony rodzą się uczucia… Czy Wiktoria będzie w stanie zbudować szczery i trwały związek z facetem, który ma początku był kłamcą i wykorzystał ją do własnych celów?
Recenzja książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej „Tamto lato”
Książka „Tamto lato” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej od Wydawnictwa Luna to ciepła, poruszająca i nostalgiczna opowieść o miłości, przyjaźni, odwadze oraz dorastaniu. Przenosi ona czytelnika w świat lat 90 XX wieku, gdzie bohaterowie muszą zmierzyć się z przeciwnościami losu i stawić czoła wyzwaniom dorosłego życia. Na szczęście, dzięki swojej determinacji, wewnętrznej sile oraz pozytywnemu nastawieniu, ostatecznie udaje im się przezwyciężyć trudności i odnaleźć swoje miejsce w świecie, miłość oraz prawdziwe szczęście. W oparciu o tę uniwersalną tematykę, Agnieszka Lingas-Łoniewska stworzyła powieść, która z pewnością poruszy serca wielu czytelników. Mimo, że na pierwszy rzut oka powieść może wydawać się nieco przewidywalna i prostolinijna, to jednak zachęca do refleksji nad własnym życiem, doświadczeniami i wyznawanymi wartościami. Książka „Tamto lato” wciąga, intryguje i zaskakuje swoim niebanalnym urokiem. To idealna pozycja dla osób, które cenią sobie poetyckie piękno języka i prawdziwe, głębokie emocje. Gorąco polecam!
Udało Ci się już przeczytać tę książkę? Co o niej sądzisz? Znasz inne powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej?
* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Luna
Lubię sięgać po takie ksiązki. Tej jeszcze nie czytałam
OdpowiedzUsuńLubię twórczość autorki, a recenzja dodatkowo zaciekawiła mnie i skłoniła do sięgnięcia po tę książkę.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki. Z chęcią poczytam książkę
OdpowiedzUsuńTej książki jeszcze nie czytałam, ale kiedyś zaczytywałam się w lekturach autorki.
OdpowiedzUsuń