Pielęgnacja twarzy to niełatwe zadanie. Każdy ma inną cerę i w zależności od kosmetyków, jakich używamy, możemy osiągnąć różne rezultaty. Co tu dużo kryć. Jestem dosyć leniwa w pielęgnacji skóry i wybieram łatwe, proste i szybkie rozwiązania. Jednym z nich są maseczki do twarzy w płachcie. W dosłownie kilka chwil mogę zadbać o swoją cerę, a jednocześnie odpocząć i się zrelaksować.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać cudowne maseczki od Mediect Polska. Jestem ich ambasadorką, dzięki czemu mam zaszczyt poznać ich nowości, w tym maseczki w płachcie z serii Wonder Woman. Każda z nich jest wyjątkowa, podobnie tak jak my. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat tej firmy, to zapraszam do dalszej części wpisu!
Nawilżająca maska ze srebrem
Składniki: Cząsteczki złota
Cząsteczki srebra
Kwas hialuronowy
Ceramidy 3
Głębinowa woda morska
Po otwarciu zobaczycie, że to nie jest maseczka w kremie, którą nakładamy na twarz i czekamy, aż się wchłonie. To maska, którą zakrywamy twarz. Jest nasączona odpowiednimi składnikami, które od momentu zetknięcia z naszą twarzą zaczynają działać. Bardzo podoba mi się, że ta maska nie zsuwa się z twarzy, jak wiele propozycji od innych firm. Ponadto szybko się wchłania i bardzo przyjemnie rozświetla twarz. Dodatkowo nie podrażnia i nie uczula, co ważne dla osób o szczególnie delikatnej cerze. Plus ogromny plus dla producenta – maska nie jest testowana na zwierzętach. 😊
Ta maska szybko się wchłania i przenika do naszej skóry. Dzięki temu tuż po pielęgnacji widać już różnicę! Skóra jest miękka, nawilżona i rozświetlona. Jestem nią zachwycona.
Sztyft przeciwtrądzikowy Acne Stick
Chyba większość z nas miała w swoim życiu problemy z trądzikiem. Jedni borykali się z nim na całej twarzy czy ciele, inni widzieli, że czasami pojawiały się pojedyncze plamy. To naprawdę irytujące, gdy rano wstajesz i zbliża się ważny dzień, np. randka, a na twarzy widzisz czerwoną plamę. O rany! Człowiek marzy tylko o tym, by ona jak najszybciej zniknęła. Niestety, zwykle to marzenie ściętej głowy.
Jednak muszę przyznać, że tutaj sztyft przeciwtrądzikowy Acne Stick od Mediect przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Znam produkty tej firmy, ale tutaj byłam zaskoczona. Wow, to działa praktycznie od razu! Produkt zawiera bawełniany patyczek, za pomocą którego możemy precyzyjnie nakładać preparat na zmiany skórne. Można go stosować 3-5 rany na dobę i nakładać bezpośrednio na wypryski czy zaskórniki. Sztyft zaczyna działań, a nasze problemy skórne po każdej kolejnej aplikacji powoli znikają. Jeśli nie masz pomysłu na walkę z trądzikiem, to polecam Ci ten produkt. Działa cuda.
Mediect Kapsułki Age-Delay Revitalizing Oil-Serum
To opcja dla tych, którym szczególnie zależy na wsparciu. Czasami nasza cera bywa przesuszona, zmęczona, mamy cienie pod oczami czy czujemy, że nasza skóra potrzebuje pomocy. Kapsułki zawierają takie składniki, jak masło Shea, olejek lawendowy czy olejek z nasiom kamelii, czyli dobro płynące z natury. Po przełamaniu kapsułki smarujemy twarz i możemy dostrzec, że produkt szybko się wchłania. Twarz staje się miękka, przyjemnie odżywiona i nawilżona. Świetnie działa na cienie pod oczami! Mieszanka naturalnych składników skutecznie odżywia i napina skórę. Jeśli szukasz czegoś, co da Ci dodatkowe wsparcie, to te kapsułki zdecydowanie zasługują na uwagę.
Codzienna pielęgnacja
Uważam, że codzienna pielęgnacja cery jest bardzo ważna. Sama poświęcam jej wiele uwagi. Są jednak takie momenty, w których potrzebujemy dodatkowego wsparcia. Wtedy warto skorzystać z kapsułek czy sztyftu, który uratuje nas przed ważnym spotkaniem czy nieudaną randką. Sama z nich korzystam i wiem, że działają. Jeśli szukasz czegoś dla siebie, to Mediect się sprawdzi. 😊
Znacie tę nawilżającą maskę ze srebrem? Stosowałyście inne kosmetyki Mediect?
Wpis powstał we współpracy z firmą Mediect Polska.