Prawidłowe nawadnianie organizmu jest bardzo ważne, nie tylko podczas upałów. Nasze ciało jest w około 60-70% zbudowane z wody. Dlatego bardzo ważne, aby regularnie uzupełniać jej poziom. Dzienna dawka wody do spożycia przez osobą dorosłą to od 1,5 do 2 litrów wody. Niedostarczani prawidłowej ilości płynów może negatywnie wpłynąć na zdrowie, a nawet życie. To, ze trzeba pić wodę, nie ulega wątpliwości, tylko jaką wybrać? Jest wiele mitów na temat picia wody. Jedni wybierają tylko butelkowaną wodę, inni piją przegotowaną, a inni prosto z kranu. Każda z tych metod ma swoje plusy i minusy. Na szczęście znalazłam idealne rozwiązanie, które według mnie jest optymalne i łączy wszystkie te metody w jedną. Oczywiście mowa o dzbankach filtrujących Aquaphor.
Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań filtrowania wody. Jednym z najpopularniejszych są właśnie dzbanki z wkładem filtrującym. Miałam już okazję używać dzbanków różnych marek, jednak te z Aquaphor są ze mną do tej pory, dlatego mój wybór był dosyć oczywisty. Tym razem zdecydowałam się na przepiękny, zielony dzbanek Aquaphor Jasper. Od razu kiedy na niego patrzę, mam ochotę bardziej o siebie zadbać.
Dzbanek otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, gdzie znajdują się wszystkie niezbędne części. Na kartonie widnieją podstawowe informacje, a w środku znajduje się krótka instrukcja. Do tego zestawu została dołączona także książeczka z przepisami na rozgrzewające trunki oraz opakowanie herbaty Tekanne. Złożenie dzbanka jest banalnie proste. Wyposażony jest w magnezowy filtr, dzięki któremu otrzymujemy czystą i wartościowa wodę do picia. Dzbanek ma bardzo nowoczesny kształt. Idealnie pasuje do każdej kuchni. Wygląda dosyć niepozornie, jednak jest bardzo solidny. Dolna część dzbanka jest przezroczysty i posiada wytłoczone logo firmy. W ten sposób można kontrolować ilość wody, jaka jeszcze została.
Mimo niewielkich rozmiarów pomieści nawet 2,8 litra wody. Filtruje wodę bardzo szybko, więc już o kilku minutach mamy gotową, przefiltrowaną wodę. Posiada specjalne, antypoślizgowe nóżki, dzięki czemu jest stabilny i niełatwo go przewrócić. Ma bardzo poręczny uchwyt, dzięki czemu nie muszę się obwiać, że wysunie mi się z ręki. Oprócz tego posiada klapkę z mechanizmem, na którym znajduje się licznik. To właśnie on wskazuje kiedy należy wymienić filtr. Przy każdym otwarciu klapki w celu nalania wody, wskazówka się przesuwa. Mimo dużej pojemności dzbanek jest lekki i wygodny w obsłudze, a poza tym zajmuje niewiele miejsca.
W Gdańsku woda jest bardzo dobrej jakości, jednak na obrzeżach różnie z tym bywa. Dla pewności filtrujemy wodę i używamy jej niemal do wszystkiego. Wiać ogromną różnicę jeżeli chodzi o jej jakość. Przede wszystkim jest czysta i pozbawiona metali ciężkich. Dodatkowo wzbogacona jest o magnez. Doskonale sprawdza się przy parzeniu herbaty, bo nie pozostawia osadu. Ma dużo lepszy smak. Powiedziałabym nawet, że smakuje lepiej niż niejedna butelkowana woda. Mam pewność, że piję najzdrowszą wodę, jaka obecnie jest dostępna.
Według mnie dzbanki Aquaphor powinny znaleźć się w każdym domu. Wybierając filtrowaną wodę możemy być spokojni o zdrowie najbliższych. Woda jest krystalicznie czysta, zdrowa, a do tego naprawdę smaczna. Dzbanki filtrujące podobnie jak wymienne filtry znajdziecie w wielu sklepach internetowych i stacjonarnych, np. w Biedronce. Ceny są różne, ale zakup dzbanka to jednorazowy wydatek, potem wystarczy dokupić filtry. Dzbanki występuję w różnych kształtach i kolorach, więc można znaleźć taki, który będzie idealnie pasował do wystroju kuchni. Po prostu musicie je mieć! Gorąco polecam <3
Czy kiedykolwiek używaliście dzbanków filtrujących? Co sądzicie na ich temat?