Muszę przyznać, że coraz częściej myślę o wakacjach. Robi się coraz cieplej. Wczoraj było tak pięknie, że nie chciało się wracać do domu. Ja jednak musze uważać na słońce, dlatego po pewnym czasie wróciłam do domu i zaczęłam tworzyć listę rzeczy niezbędnych, które przydadzą się podczas letniego wypoczynku. Znalazło się tam wiele rzeczy, a między innymi dwa kosmetyki, bez których nigdzie się nie ruszam. O jednym z nich już mieliście okazję przeczytać, a dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o drugim kosmetyku jakim jest maść nagietkowa GorVita.
Kosmetyk znajduje się niemalże w identycznym opakowaniu jak w poprzednim przypadku. Maść znajduje się w dużej, elastycznej tubce o pojemności 130 ml. Duża i stabilna nakrętka umożliwia postawienie kosmetyku gdziekolwiek zechcemy. Bez żadnego problemu można wycisnąć niezbędną ilość kosmetyku bezpośrednio na skórę. Z tyłu tubki znajdują się wszystkie informacje. Całość ma biało-brązowe barwy, tak samo jak w przypadku maści arnikowej. Wygląd opakowania jest przyjemny w odbiorze.
Maść ma dosyć gęstą, żelową konsystencję o intensywnie pomarańczowym zabarwieniu. Początkowo miałam obawy, czy nie zabarwi mi skóry, jednak nic takiego nie miało miejsca. Można stosować ją zarówno w dzień, jak i w nocy. Mimo, iż ma mocno odżywczą formułę, jest bardzo lekka i z łatwością się ją rozprowadza. Błyskawicznie wnika w głąb skóry i pozostawia na jej powierzchni delikatną warstwę ochronną. Zapach jest bardzo delikatny, wręcz nie wyczuwalny. Spokojnie mogą stosować ją osoby o wrażliwym powonieniu. Na pewno przyda się każdemu podczas wakacyjnych wędrówek po lesie.
Maść zawiera naturalne wyciągi z nagietka lekarskiego i aloesu oraz leczniczej wody mineralnej: wodorowęglanowo- chlorkowo- sodowej, bromkowo – jodkowo- borowej. W jego składzie znajduje się również naturalna alantoina i prowitamina B6.
Skład:
Aqua – woda
Propylene Glycol – konserwant, może działać drażniąco
Calendula Officinalis Extract – wyciąg z nagietka lekarskiego
Petrolatum – olej mineralny, baza tłuszczowa
Glycerin – gliceryna, zastosowanie nawilżające, łagodząca podrażnienia, wygładzająca
Aloe Barbadensis Extract Paraffinum Liquidum – sok z liści aloesu, funkcja: nawilżająca i kojąca
Polyglyceryl-3-Methylglucose Distearate – emulgator, posiada lekkie właściwości nawilżające
Stearyl Alkohol – emolient, działa nawilżająco, natłuszczając
Cetyl Ricinoleate – emolient, działa nawilżająco, odżywia skórę i zmiękczająco;
Carbomer – substancja zagęszczająca
Triethanolamine – regulator ph, humektant
Caprylic/Capric Triglyceride – emolient o funkcji natłuszczającej
Allantoin – działanie regenerujące, nawilżająca, wygładzające i zmiękczające skórę. Ułatwia gojenie i zmniejsza zaczerwienienie.
Panthenol – działanie łagodzące
Cyclopentasiloxane – silikon
Cyclohexasiloxane – silikon
Ethylexyl Stearate – emolient, emulgator o zastosowaniu nawilżającym
Phemoxyethanol – konserwant, może hamować odporność miejscową na zakażenia
Wakacje są niezwykłym czasem, który każdy chce wykorzystać na relaks i wypoczynek, nie martwiąc się przy tym o kondycję skóry. Maść nagietkowa to doskonałe rozwiązanie podczas letniego wypoczynku. Maść nawilża i odżywia skórę oraz doskonale ją pielęgnuje. Stymuluje regenerację naskórka. Łagodzi drobne urazy, siniaki, pęknięcia i zadrapania, a także ukąszenia owadów. Przyśpiesza gojenie się ran. Eliminuje zaczerwienienia i podrażnienia skóry, wywołane między innymi wysoką temperaturą. Zapobiega nadmiernej utracie wody i utrzymuje odpowiednie nawodnienie skóry. Wygładza, ujędrnia i uelastycznia skórę. Sprawia, że wygląda zdrowo i promiennie. W ten sposób ciało jest odpowiednio wypielęgnowane, a wszelkie troski znikają. Można cieszyć się błogim wypoczynkiem.
Maść nagietkowa firmy GorVita to bezsprzecznie jeden z kosmetyków, których nie może zabraknąć podczas wakacyjnego wyjazdu. Preparat jest bardzo wydajny, więc zapewnia długi czas jego stosowania. Ponadto dostępny jest w wielu aptekach a także sklepach internetowych za 14,50 zł. Maść arnikowa i nagietkowa posiadają niemalże takie same właściwości, więc można stosować je naprzemiennie. Kosmetyk ma doskonały wpływ na wygląd i kondycję skóry, a ponadto chroni ją przed działaniem czynników zewnętrznych. Nie wyobrażam sobie, aby mogło go zabraknąć podczas górskich wędrówek, czy wypoczynku nad jeziorem. Koniecznie musicie wypróbować maść nagietkową. Z całego serca polecam!
Czy kiedykolwiek stosowaliście maść nagietkową? Co sądzicie o jej właściwościach? Bez jakiego kosmetyku nigdy nie ruszacie się z domu?