Szampon z węglem aktywnym Sadza Soap – recenzja

Skuteczność danego kosmetyku uzależniona jest od składników aktywnych, które się w nim znajdują. Jednym z coraz bardziej cenionych surowców stosowanych w kosmetykach do pielęgnacji włosów, skóry i jamy ustnej jest węgiel aktywny. Wiele dobrego słyszałam o jego działaniu, szczególnie jeżeli chodzi o włosy i skórę głowy. Kilka tygodni temu odkryłam szampon z węglem aktywnym z poznanej już przeze mnie firmy Sadza Soap. Nie spełnia on moich wymagań, dlatego oddałam go mamie, która posiada włosy z tendencją do przetłuszczania się. Kosmetyk wygląda niepozornie, ale jest świetny i to pod wieloma względami. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, zapraszam do dalszej części wpisu!

Jakie właściwości posiada szampon z węglem aktywnym Sadza Soap?

Szampon jest odpowiedni raczej do włosów przetłuszczających się, chociaż wedle producenta nadaje się on także do włosów osłabionych i nadmiernie wypadających. Osobiście nie odczułam żadnej różnicy. Natomiast mama jak najbardziej. Kosmetyk, jak można się domyślić ma czarny kolor i jest bezwonny. W połączeniu z wodą, ku mojemu zaskoczeniu, bardzo dobrze się pieni. Niewielka ilość wystarcza na dokładne umycie włosów, chociaż oczywiście jest to uzależnione od długości i stopnia porowatości włosów. Szampon bardzo dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Warto dodać, że drobinki węgla peelingują skórę głowy i w sposób bardzo dokładny usuwają z niej toksyny oraz wszelkie zanieczyszczenia. Po spłukaniu włosy są przyjemnie czyste. Ciężko jest mi to określić słowami. Czuć, że włosy oraz skóra głowy są dogłębnie oczyszczone. Warto także wspomnieć, że działa przeciwłupieżowo i przyjemnie pielęgnuje włosy oraz skórę głowy. Niestety, mam wrażenie, że na tym koniec korzyści płynących z jego stosowania. Nie zauważyłam, aby włosy były silniejsze i mniej wypadały, a tym bardziej aby wzrósł ich stopień nawilżenia, zgodnie z tym, co gwarantuje producent. Przyznam, że mam co do niego mieszane uczucia.

Skład szamponu z węglem aktywnym Sadza Soap

Skład: Aqua (woda) , Decyl Glucoside (łagodny środek myjący), Lauryl Betaine(łagodny środek myjący), Sodium Chloride (sól), Xanthan Gum (zagęstnik), Phenoxyethanol (konserwant >1%), Aloe Barbadensis (aloes), Citric Acid (konserwant), Benzoic Acid (konserwant), Dehydroacetic Acid (konserwant), Activated Charcoal (węgiel).

Muszę przyznać, że analizując skład szamponu po jego użyciu bardzo mnie zaskoczyło i to niestety negatywnie. Owszem, nie zawiera SLES i SLS, ani substancji zapachowych. Jedynym składnikiem do którego można by mieć jakieś zastrzeżenia jest syntetyczny składnik Phenoxyethanol, jednak w odpowiednim stężeniu jest bezpieczny. Ogólnie rzecz ujmując, w składzie nie ma substancji szkodliwych i jest w porządku. No właśnie. Powiedziałabym wręcz, że jest tylko w porządku. Zawiera w sumie kilka konserwantów, a składnik, któremu tak naprawdę kosmetyk zawdzięcza wygląd, nazwę i właściwości, znajduje się na samym końcu. W moim mniemaniu jest wiele szamponów o lepszym składzie i lepszych właściwościach. Jednak oczywiście to każdy kieruje się własnymi względami i dla kogoś może się on okazać wystarczający.

Co sądzę o szamponie z węglem aktywnym Sadza Soap

Szampon z węglem aktywnym Sadza Soap ogólnie nie jest złym kosmetykiem. Nie chce, żebyś mnie źle zrozumiała / zrozumiał. Jednak biorąc pod uwagę jego cenę 35 zł, dosyć skromny skład i wąskie właściwości wypada słabo na tle szamponów w tej samej, a czasami nawet niższej cenie. Oczywiście to jest tylko i wyłącznie moja opinia. Jeżeli należysz do osób, które mają włosy przetłuszczające się i najważniejsze jest dla Ciebie dogłębne oczyszczenie oraz usunięcie nadmiaru sebum, to bez wątpienia będziesz z niego zadowolony.